Strona 1 z 1

Przestraszona świnka

: 12 kwietnia 2018, 14:57
autor: Robyn
Hej, mam świnkę morską rozetkę, 2 letni samiec o imieniu Tuk, świniak jest ogólnie bardzo żywiołowy, wszędzie go pełno, biega po całym mieszkaniu z czego najbardziej lubi kuchnie i stanie pod lodówką. Klatka jest w kuchni, ma hamak, półeczke na której siedzi i ogólnie lubi swoją klatkę, czasami ciężko go z niej wywabić.
Klatka na noc jest zamykana i nigdy nie było z tym problemu, ostatnio w nocy usłyszałam z mamą huk i bieganie świnki po panelach w pokoju. Okazało się, że świnka otworzyła klatkę, podejrzewam że ciężarem ciała, po czym uciekła. Była przerażona, nie chciała wyjść, cała się trzęsła. Dałyśmy ją z powrotem do klatki, ale znowu wyskoczyła. Sprawdziłyśmy całą klatkę i nic tam nie było, świnka nie weszła do klatki na minutę, więc przespała noc w pokoju w kojcu.
Nigdy się tak nie zachowywała, po kilku dniach dalej nie wchodzi do klatki. Mieszkamy przy ruchliwej ulicy więc wszelkie głośne dźwięki które mogły wystarszyć świnke wykluczam, samochody, motory itp. Klatkę sprawdziłyśmy, posprzątałyśmy, umyłyśmy, wyprałyśmy hamak i dalej nic. Jak świnka podchodzi bliżej klatki to ją cały czas wącha, ale nie wejdzie do środka. Nie wiemy co robić.
Ma ktoś jakiś pomysł co jest przyczyną strachu świniaka?

:sad: :sad: :sad:

Re: Przestraszona świnka

: 13 kwietnia 2018, 23:19
autor: Mary&Helenka
Nie mam pojęcia o co może chodzić twojej śwince , może później do tego dojdziesz. Teraz najważniejsze aby znów poczuła się bezpiecznie , możliwe że coś widziała i wie potwornie przestraszyła a tak naprawdę nic wielkiego się nie stało . Jak już dojdziesz o co chodziło chętnie poczekam na odpowiedź. Mam nadzieję że świnka szybko znowuż się zaaklimatyzuje, powodzenia

Re: Przestraszona świnka

: 14 kwietnia 2018, 13:42
autor: ahimsa
Hej, a może coś ją ukąsiło? Czy ten huk to chodziło o świnkę - że wywarzała bok kratki, czy coś innego? A może ją wystraszył sam fakt, że tak wypadła, może to było zaskoczeniem? I jak teraz? Jak rozwiązałyście ten kłopot? U mnie nic takiego nie było, ale wiem, że świnki mogą być bardzo wrażliwe, mieć długo uraz, ja mam taką co jak coś ją urazi to długo to przeżywa... Rozumiem, że wszystko poza tym strachem jest okay - jedzenie - apetyt, bobki itd.... Pozdrawiam :)

Re: Przestraszona świnka

: 16 kwietnia 2018, 13:16
autor: Robyn
Świnka już sie czuje bezpiecznie, siedzi w klatce, je cały czas normalnie, bobki są normalne. Natomiast podejrzewam że albo ją coś ugryzło faktycznie, albo spadła z deseczki i sie potukła troche. Ale nie wchodzi na hamak, mam wrażenie że sie boi, siedzi w klatce, ale nie jest już tak aktywna jak wcześniej, jest tak jakby przestraszona, wychodzi poza klatke, stoi pod lodówką i piszczy tak jak zawsze, ale już nie biega jak szalona po całym mieszkaniu. I coraz częściej zgrzyta ząbkami.
Cały czas ją obserwujemy, mam nadzieję że już będzie wszystko ok :)

Re: Przestraszona świnka

: 16 kwietnia 2018, 15:06
autor: marcingoleniow
Moje świnki 2 zakupione dwa dni temu też są dość mocno przestraszone. Na razie nie dają się wziąć do ręki. Uciekają. Udaje się czasami podać jabłko z ręki ale zabierają i uciekają. Wiem, że muszę uzbroić się w cierpliwość. Przy okazji chciałem się przywitać bo jestem nowy :-)

Re: Przestraszona świnka

: 16 kwietnia 2018, 17:27
autor: ahimsa
Hej :)
Oj biedny Tuk (fajne imię), musiał się wystraszyć... Dobrze, że się nic gorszego nie stało, że sobie czegoś nie złamał, jeśli spadł. Zgrzyta ząbkami też pewnie z tego przeżycia nocnego... Czasem jednak - jeśli nie byłoby wyraźnego powodu, a świnka stawałaby się nadpobudliwa albo dziwna, dziwnie lękliwa (albo przeciwnie - ospała) - to może mieć związek z zaburzeniami pracy tarczycy, ale do tego dochodzą zwykle jeszcze inne objawy np. związane z przemianą materii.
Mam nadzieję, że wróci do pełnego dobrostanu psychicznego... :)