Witam jestem nowa użytkowniczka forum i nie wiem już gdzie szukać pomocy...
Zuzię mam od około miesiąca. Ma 8 miesięcy, jest bardzo ruchliwa świnka i ciekawa. Mam ja od kobiety która chciała się jej pozbyć za symboliczna kwotę.
Rysie mam od niecałego tygodnia. Jest bardzo cicha świnka, ma około 3,5 roku, nie lubi za bardzo przytulać się, miziac, jest płochliwa, ale powoli przełamuje lody (wręcz bardzo powoli). Dodam, ze jestem jej 3 właścicielem.
Prób łączenia było Ok 4. Za 4 razem dałam sobie spokój. Weterynarz mi powiedziała, ze można zamienić na jedna dobę świnki klatkami, żeby przyzwyczaiły się do swojego zapachu oraz żeby zestawić ze sobą dwie klatki by świnki miały ze sobą kontakt. Wcześniej tez zestawiałam
klatki, ale ten kontakt był słaby ze strony Rysi a Zuzia próbowała przez barierki ja nawoływać i szczekotaly do siebie ząbkami.
Po dwóch dniach znowu wzięłam je na wolny wybieg w miejscu neutralnym. Mniej się biją, ale dalej się ganiają i szczekotaja zębami. Zuzia przypiera do muru Rysie i ja obwąchuje również po zadku, co Rysi się bardzo nie podoba i ucieka oraz tak „gruchotaja”. Zuzia tez gania Rysie po całym wybiegu i wymachuje dupka...to jest już 5 próba łączenia i cały czas ich zachowanie się nie zmienia, ręce mi opadają bo nie wiem co mam robić...