Postautor: Gegoru » 13 marca 2019, 12:32
Kastracja samca jest chyba tańsza niż sterylizacja samiczki. Trzeba mieć wiedzę, na ten temat. Pół biedy, jak ciąża wyszła przypadkowa i nie z naszej winy, gorzej gdyby to był świadomy wybór, a dopiero po fakcie pytamy ludzi o pomoc. Weterynarz rozwinie wszelkie wątpliwości, bo teraz możemy bawić się w znachora i felczera. Czy świnki są spokrewnione jakoś? Jeśli tak, to w grę wchodzi chów wsobny. Ciąża to też wydatki, co jakiś czas trzeba sprawdzać czy z samiczką jest ok, usg itp. i itd. Mogą dojść komplikacje (nie muszą), co może zakończyć się zgonem świnki albo zgonem młodych przy porodzie. Druga sprawa, wiesz gdzie pomieścić dodatkowe świnki? To jest wydatek związany z większą klatką, pożywieniem itp. i itd. W razie czego, umiesz sobie poradzić ze stratą świnki? Po porodzie trzeba odseparować samca od matki, bo chyba jest jakiś okres, nie zagłębiałem się zbytnio w ten temat, że świnka może szybko ponownie zajść w ciążę, jeśli dojdzie do "sparowania" samca z samicą.