Re: Świnki się nienawidzą
: 6 kwietnia 2019, 13:02
Cześć i jak świnki? Jak piszesz o Kawiorze, to jakby to nie był stres związany ze zmianą i wykluczyłabyś wszystkie psychiczne motywy, to czasem tarczyca też wpływa na zachowanie, przy nadczynności jest duża pobudliwość, ale jednocześnie zwiększony apetyt i przemiana materii ale przy dużej nadczynności już znowu jest taka dziwna bierność, dziwaczne zachowania. Mam jednak nadzieję, że już jest lepiej. Jak jest duża przestrzeń, jak Prosiak może uciec, to może będzie znów próbował Kawiora zaczepić, ostatecznie je rozdzielisz jak jesteś obok... Mam nadzieję, że jakiś rytm się wypracuje. Nowa świnka - ja bym jedynie tu widziała kontakt ze Stowarzyszeniem i wtedy ewentualne roszady świnek, sama bym osobiście na takie pełne ostateczne przygarnięcie trzeciej świnki się nie pisała - bo właśnie bałabym się "powtórki z rozrywki".