Dlatego właśnie jest zasada "raz połączonych nie rozdzielamy". Świnki mogły się w ogóle nie poznać, po zabiegu świnka mogła nieco zmienić zapach i lokatorka uznała ją za intruza.
Weterynarz się nie popisała, mamy za sobą kilka usuwań kaszaków- wszystkie przeszły dobrze, żadnej świnki nie izolowałam.
Tak jak piszesz- trzeba przeprowadzić łączenie od nowa. Trzeba znaleźć nowy, zupelnie obcy dla nich teren i tam dać 1 dzień na zapoznanie na nowo. Klatkę koniecznie zdezynfekować i przez jakiś czas nie dawać żadnych domków, ani nic o co mogłyby się pokłócić