Jestem wolontariuszką SPŚMu i bardzo bym prosiła o niepisanie kłamstw pod naszym adresem. Żadna świnka nigdy nie jest wydawana do życia samemu! Teoria aspołeczności została obalona lata temu. Każdej śwince należy zapewnić stado, żadna nie jest szczęśliwa żyjąc samemu. Kłótnie to normalne zachowanie społeczne, które musimy przestać postrzegać jako coś złego.
Co do aktualnej sytuacji- to prawda, że kastracja nie zmienia zachowania. Twoje świnki weszły teraz w okres dojrzewania i walki mogą się nasilać. Jeśli jednak nie sprawiają sobie ran, to nie należy ich rozdzielać- każde rozdzielenie to wielki stres i jedynie co, to pogorszy sytuację i napięcie między nimi. Czy w klatce mają domki? Przy samcach zawsze polecane jest posiadania po minimum 2 miski, poidła, poslania itd. Na czas ustalania hierachii, dobrze jest zapewnić im jak największą przestrzeń i brak rzeczy, o które mogliby się pokłócić (mam na myśli domki, mostki). Jeśli sytuacja jest faktycznie napięta może się pokusić o przeprowadzenie łączenia, tak jakby nigdy się nie poznali. Odświeżenie ich relacji może pomóc z dogadaniu się