Witam!
Mam pewien problem, mam od miesiąca dwa prosiaczki. Wiem, że to dość mało, ale jestem w szoku, że udaje mi się z nimi zasnąć w pokoju chociaż na pięć godzin. Biorąc je wiedziałam, że świnki to zwierzątka nocne i bardzo hałasują. Niestety miewam problemy ze snem i zawsze potrzebowałam ciszy aby zasnąć. Jak miałam chomika to wynosiłam go do innego pokoju bo nie byłam w stanie zasypiać przy tym hałasie. Świnek wynieś nie mogę, ponieważ klatka jest bardzo duża i też nie mam gdzie ulokować klatki w małym mieszkaniu.
Czy uda mi się przyzwyczaić do hałasu świnek albo jak zrobić aby były ciszej? W nocy nie jest jeszcze tak tragicznie, ale cała ich klatka dosłownie podskakuje z samego rana.
Proszę o odpowiedź