Niespodziewany maluch

[ZuziaZosia]

Kupiłam 2 młode świnki samiczki w tym samym czasie. Na początku biegały razem, bawiły się itd. Po miesiącu zaczęło się coś psuć. Starsza świnka o 2 tygodnie zaczęła gryźć młodszą. Myślałam, że to normalna walka o terytorium. Jakie było moje zdziwienie jak 2 dni temu odkryłam malucha. Starsza świnka była w ciąży, a ja nic nie zauważyłam. W takim wypadku oddzieliłam drugą świnkę do innej klatki, bo pomyślałam, że jednak to samiec. Następnego dnia pojechałam do weterynarza i jednak to była samica, po prostu świnka była już w ciąży. Jak ponownie włożyłam świnkę do mamy i malucha nastąpiło ogólne poruszenie, agresja od strony mamy. Dodatkowo przewróciła malucha, że myślałam że coś się stało. Dzisiaj wypuściłam nie mamę na pokój. Świnki gryzły klatkę z dwóch stron i szczękały zębami. Nie wiem co teraz robić, bo prawdopodobnie maluch to samiec. Chciałabym, żeby świnki znowu były razem i się przyjaźniły co powinnam zrobić? Z drugiej strony nie chcę, żeby następna świnka była w ciąży, bo prawdopodobnie zostawię malucha samca.

[MajaiRosie]

Istnieje przecież podstawowa zasada, że świnek połączonych nigdy nie rozdzielamy. Jednak jeśli zaszła taka sytuacja, to musimy przeprowadzić całe łączenie od nowa, tak, jakby nigdy się nie znały. Nic dziwnego że teraz brak równowagi w stadzie i nowe walki o hierarchię. Zakładam, że zasady poprawnego łączenia znasz?
Jakiej wielkości jest klatka?
Młodego samca musisz oddzielić gdy skończy 3 tygodnie, lub osiągnie 350g.
Jeśli masz zamiar go zostawić, to oczywistym jest, że musisz zaadoptować drugiego samca i zapewnić im osobną klatkę w innym pokoju, bez kontaktu z samicami.

[ZuziaZosia]

To łączenie przeprowadzić w 3? Klatka ma wymiary 120x60

[MajaiRosie]

Tutaj już decyzja należy do Ciebie, czy lepiej połączyć teraz wszystkie 3, czy lepiej poczekać aż będzie trzeba malucha odstawić od matki i połączyć tylko samice. Druga opcja jest na pewno łatwiejsza