Postautor: Madzia PL » 20 czerwca 2020, 19:16
Hejka, chciałam się was spytać czy ktoś ma podobną sytuacje jak ja z moją świneczką. Wydaję mi się, że Dianka nienawidzi głaskania. Jest oswojona, ponieważ mieszka u mnie już 3 lata i mnie lubi, jednak przez ostatnie kilka miesięcy zauważyłam, że nie lubi głaskania - zazwyczaj sytuacja wygląda tak, że po kilku minutach głaskania świargocze ząbkami. Tydzień temu odkryłam, że świnki nie lubią głaskania po tylnie części ciała (co było szokiem bo mam świnki od 5 lat i ogólnie się nimi interesuję), więc przestałam ale sytuacja jest taka sama + wstyd się przyznać, ale moja świnka tylko raz gruchotała przy głaskaniu przez całe 3 lata! Oczywiście nie głaszcze jej w jakiś upośedzony sposób, tylko lekko spokojnie i wgl. Dodam jeszcze, że to nie jest znak, że chce jej się siku lub, że nie lubi być po za klatką. Czy ma ktos podobną sytuację z prosiakiem?