Witam wszystkich jestem od kilku dni na tym forum i czytam wszystko co mi wpadnie w ręce. Od trzech tygodni mam swinke, samca. Ma około 6 miesięcy. W tym tygodniu chce mu przygruchac towarzyszą. Będzie z tej samej hodowli podobno nawet był z moją swinka w klatce w hodowli ( chociaż tutaj nie wiem czy to nie jest zagranie marketingowe). Są w tym samym wieku tej samej płci. Pytania moje są takie: obecnie Fred jest w klatce 80cm, czekam az dojdzie mi klatka 120cm. Mam też transporter. Czy podczas łączenia mam najpierw ustawić moja obecna swinke w swojej klatce, a nowa w dużej klatce obok i tak przez kilka dni, zamieniać ich w klatkach i dopiero wtedy połączyć na neutralnym gruncie? Czy może lepiej żadnej swinki nie wsadzać do dużej klatki przed połączeniem, ale w takiej sytuacji czy nowa swinke mogę trzymać przez czas łączenia w transporterze? Czy trzecia opcja: przywożę nowa swinke i obrazu obie łącze na neutralnym gruncie beż żadnego kontaktu przez klatki.
Inna kwestia czy każda ze swinek ma mieć swoj domek? Czy mogą być w jednym ( mam klatke z ferplastu z takim plastikowym domkiem pod schodami).
Będę wdzięczna za każdą odpowiedź. Jeżeli natomiast w innym wątku znajdę odpowiedzi na moje pytania proszę o odesłania. Pozdrawiam