Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Konflikty

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
Malina314
Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 22 października 2024, 22:26
Świnki morskie: Uszek
Tuptuś
Karmel
Kontaktowanie:

Konflikty

Postautor: Malina314 » 22 października 2024, 22:42

Witam, mam problem z moimi świnkami. Posiadam trzech samców dwóch 3 latków są to bracia ( uszka i tuptusia) i jednego 11 miesięcznego karmelka. Dwójkę braci mam od małego nigdy nie było z nimi problemów aż do momentu jak dobraliśmy trzecia świnkę, na początku były to drobne przepychanki między braćmi popychanie się gonienie podgryzanie, jednak nic poważnego krzywda się nie działa. Ale od jakiegoś czasu nasiliły się ataki uszka w stosunku do Tuptusia zaczął go atakować bez większego powodu doszło do rozlewu krwi, Tuptuś skończył że strupami i uchem pogryzionym. Został odepchnięty w kąt i bał się po klatce poruszać tylko siedział w jednym miejscu bo co się ruszył to uszek go atakował. Aktualnie rozdzieliliśmy Tuptusia od reszty bo boje się że mu krzywdę zrobi uszek nie wiem co dalej w takiej sytuacji zrobić ponieważ nie chcę żeby tutusiowi się stała większa krzywda niż już to co ma a wiem że nie może żyć sam oddzielnie bez towarzystwa proszę o jakieś dobre rady. Dodam że każda świnka ma swoją miskę,domek, poidełko klatkę mają ponad minimalne wymiary więc wydaje mi się że nie jest to walka o zasoby a jest to po prostu gnebienie jednej świnki przez drugą bo nie wiem jak to inaczej nazwać.


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
MajaiRosie
Użytkownik
Posty: 573
Rejestracja: 28 sierpnia 2012, 21:10
Świnki morskie: Za TM: Rosie [*], Malibu [*], Pigwa [*], Baranek [*],
Moje stadko: Kahlua, Mercedes i Tequilla
Kontaktowanie:

Re: Konflikty

Postautor: MajaiRosie » 22 października 2024, 23:06

Oj stado 3 samców jest ciężkie.. w niewielu przypadkach udaje się takie stado utrzymać, często pojawiają się tam konflikty. Pierwsze, typowe pytanie, to ile miejsca mają?

Jeśli jest to klatka powyżej 140cm-160cm długości, to są tylko 2 wyjścia: albo oddać świnkę do innego samca/ haremu, bądź dobrać do niego kolejnego samca / kastrowaną samiczkę i mieć 2 stada po 2


Malina314
Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 22 października 2024, 22:26
Świnki morskie: Uszek
Tuptuś
Karmel
Kontaktowanie:

Re: Konflikty

Postautor: Malina314 » 23 października 2024, 6:07

Jeżeli opcja dwóch stad to jakie powinny być wymiary klatek 140x70 czy większe? Czy klatki mogą stać obok siebie czy lepiej gdzieś indziej? Nigdy nie miałam więcej niż jednego stada więc nie koniecznie wiem jak to zrobić żeby świnki czuły się komfortowo


Awatar użytkownika
MajaiRosie
Użytkownik
Posty: 573
Rejestracja: 28 sierpnia 2012, 21:10
Świnki morskie: Za TM: Rosie [*], Malibu [*], Pigwa [*], Baranek [*],
Moje stadko: Kahlua, Mercedes i Tequilla
Kontaktowanie:

Re: Konflikty

Postautor: MajaiRosie » 23 października 2024, 10:02

140x70 raczej przyjmuje się za minimum dla 2 samców, ale jeśli masz możliwości na większe, to im więcej tym lepiej :)

Raczej powinny być ustawione tak, żeby się nie widziały, nie czuły i nie słyszały - im mniej mają ze sobą do czynienia, tym mniej stresów. Chociaż wiem, że czasem to ciężkie, zwłaszcza w mniejszych mieszkaniach (jak np. w DT gdzie ma się po kilkanaście świnek na raz).

Wiem, że niektórzy mają też tzw. stada przez kratę, czyli połączone ze sobą klatki, tylko rozdzielone barierką gdzie oba stada się widzą i Podobno jest OK, ale ja nigdy tego nie robiłam i na moje oko to nie ma sensu - czy to nie jest frustrujące widząc innych i nie móc do nich podejść?


swinki4
Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 17 września 2024, 16:08
Kontaktowanie:

Re: Konflikty

Postautor: swinki4 » 25 października 2024, 10:16

Nigdy nie miałam samców, ale mam 4 świnki dziewczyny. Rozumiem problem bójek i braku możliwości dogadania się świnek. Przechodziłam przez to. Ja zrobiłam tak, że rozdzielilam świnki na dwie klatki po dwie dziewczyny. Ich klatki rzeczywiście się stykają, ale ja zasłaniam bok tak, żeby się nie widziały. Gdy się widziały, to zaczynały szczyrkac na siebie i robiły się nerwowe. Teraz każda wie o istnieniu pozostałych świnek, są w jednym pokoju, czują się nawzajem, ale nie moga się dotknąć noskami i wszystko jest ok. Każda żyje zgodnie ze swoją współlokatorką. A ile jest radości jak jedna świnka podejmie alarm za jedzeniem - wtedy wszystkie piszczą :) oczywiście to samo tyczy się wtedy, gdy jedna świnka się czegoś przestraszy i zacznie uciekać. Wtedy reszta instynktownie też ucieka :)



Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

  • Dołącz do nas