Cavia.pl – świnki morskie

Od jakiegoś czasu, podczas trzymania jej na kolanach, słyszę od mojej młodszej świnki (6 miesiecy) niecodzienny odgłos. Przesłuchałam wiele dźwięków dostępnych na internecie, ale ten absolutnie do żadnego mi nie pasuje. Brzmi trochę jak gruchanie gołębia.
Najpierw podejrzewałam chorobę, ale odrzuciłam tą myśl, gdy upewniłam się, że robi go tylko wtedy, gdy rozłoży się na mnie. (Doslownie kładzie się plackiem, łapek kładzie wygodnie na podusi i leży. Nawet czasami przymyka oczka.)
Czy ktoś coś wie? Doradzi? Jeśli jest niezadowolona, to czemu się kładzie?
https://youtu.be/mO_G1sj7Lu8?si=NKBR7B33y9LUTVvB <- Filmik na yt z dźwiękiem.

Hejka, ogólnie to obejrzałam załączony filmik i mogę powiedzieć, że możesz być spokojna, bo świnka wydaje typowe dźwięki zrelaksowania. Jeśli wtedy nie ucieka, nie próbuje się chować, nie podgryza cię, to czuje się komfortowo i bezpiecznie. A w ogóle jak w dodatku przymyka oczka to znaczy, że jest jej dobrze. Wszystko co napisałaś (to specyficzne gruchanie, przymykanie oczu i kładzenie się plackiem) wskazuje na to, że jest jej wygodnie, miło i przyjemnie, relaksuje się! Aż uśmiech się sam pojawia na twarzy gdy widzi się taką wychillowaną świnkę haha

Ojezu, dobra. Dziękuję bardzo za odpowiedź. Myślałam, że robię coś źle. Jestem zestresowana, bo moja druga, starsza świnka niestety podupada mi na zdrowiu i cały czas jeździmy z nią po weterynarzach. Bałam się, że ona też coś łapie.

Moim zdaniem to dźwięku stresu, niepokoju. Zrelaksowane świnki wydają dźwięk coś jak mruczenie kota.
Myślę że po prostu jest nieprzyzwyczajona do głaskania

Jakim cudem mógłby być to dźwięk stresu skoro przy tym sie kładzie, czasami przymyka oczka? Gdyby była zestresowana to by chociażby zgrzytała ząbkami, a tego tutaj nie slychać.

Podpinam linka do tiktoka z dźwiękami wydawanymi przez świnki. Drugi dźwięk to zrelaksowania. Możecie go sobie porównać
https://vm.tiktok.com/ZNd4hkn8X/

No właśnie, a dźwięk w poście nie jest gruchaniem/mruczeniem z relaksu. To ciche kwiczenie, często w stadach to prośba o pomoc.
Świnki też mrużą oczy w niebezpieczeństwie, jak większość zwierząt. To oznaka stresu, zamiera również w bezruchu.

Zestresowana świnka przy tym leżąca plackiem, wygodnie się układająca i przymykająca oczka. Coś tu się wyklucza
To tak jakbyś miał płakać i przy tym skakać z radości, albo być zestresowanym i przy tym spokojnie leżeć i odpoczywać. Czy ty widzisz co piszesz?

Zwierzęta kładą się, kulą się i przymykają oczy w obliczu niebezpieczeństwa, gdy nie mają drogi ucieczki. Polecam poczytać o behawiorze
Byłam wolontariuszką SPŚM dobre 10 lat, ukończyłam również studia zoopsychologii zwierząt w Krakowie. Nie masz się co martwić o moje doświadczenie

Co nie oznacza że opiekunka świnki robi cokolwiek źle, po prostu widać że świnka nie jest jeszcze przyzwyczajona do głaskania, nie nabrała jeszcze zaufania Z czasem to przyjdzie, wtedy świnka faktycznie zaczyna się relaksować, wywalać tylne nóżki na prosto i czasem cicho mruczeć