Postautor: nikita1104 » 25 grudnia 2008, 13:22
witam mam mały problem z moją Zuzią...od czasu jej zakupu znacznie przybliżyliśmy się w kierunku oswajania, dobrze nam szło - do czasu....to mój 1 prosiaczek więc stosując się do rad zaczęłam jaoswajać głaskając, dużo przebywając w pobliżu klatki, karmiąc z ręki itp. Kiedy głaskałam ją pod włos wydawała 2 sekundowe mruknięcie takie: trrrrrrttrrrr....myślałam, że jej dobrze, wiec to kontynuowałam. Wkońcu w internecie przeczytałam, że ten dźwięk oznacza coś na rodzaj zdenerwowania i ostrzeżenia, więc zaskoczona zaprzestałam tego. Chciałam ją przyzwyczaić inaczej- długo trzymając ją na kolanach i głaskając normalnie, ale zauważyłam, że ona nadal wydaje ten dżwięk, jakby jej to nie pasowało. To wygląda tak jakby nie lubiała głaskania- nigdy jeszcze nie wydała dźwięku zadowolenia- trochę mi smutno bo dogadzam jje jak tylko mogę....może wy macie jakieś sposoby na oswojenie prosiaczków i na to by pokażać im, że głaskanie jest jednak bardzo fajne?? Proszę o pomoc- z góry dzieki....