Cavia.pl – świnki morskie

Ja przeczytałam na innym forum co innego...
Mniejsza o to.
Chciałam was zapytać, czy wasze prośki boją się odkurzacza ? Moja Nadia panicznie się go boi, chociaż mój odkurzacz jest bardzo cichy... zawsze ucieka w kąt klatki i zaczyna swój strajk, strasznie przy tym kwicząc... muszę wtedy ją zabrać i iść do innego pokoju. Ale ją rozumiem, nie wie po prostu co to za urządzenie...

Nie ma co odkużacz jest głośny. Edward się go trochę boi dla tego koło klatki odkużam jak go tam nie ma. Jak mu nie macham rurą przed klatką jest ok. Nie chowa się i ni psczy. Ogólnie zachowuje się normalnie

moja Lola ma zlewke na wszystko wlacznie z odkurzaczem,siedzi na dywanie i wcina salate a ja odkurzam kolo niej dzis nawet troche musialam ja przesunac rura bo akurat nasadzila bobkow,wolam po imieniu to przychodzi jak pies,slodka swinia najslodsza jaka mialam

Moja świnka nauczyła się reagować na swoje imię w półtora tygodnia, świnki są mądre

Moja świnka się nie boi i tylko siedzi w domku, czasem nawet wyjrzy i zobaczy co to jest. Syczy (dosłownie) jak pryskam odświerzaczem powietrza.(myśli, że to wąż)

Cziki tylko troche boi sie odkurzacza.

Xsara w ogóle nie boi się odkurzacza.

Lucek też się nie boi. Frycek bała się panicznie, biedny głuptas. Bała się nawet wyłączonego odkurzacza, same rury ją przerażały.

W pomieszczeniu w którym mam świnki nie odkurzamy tylko zamiatamy, ponieważ mój kochany Łatek gdy był mały i słyszał odkurzacz to ze strachu się trząsł. A więc odkurzacz ma zakaz wstępu

U mnie Emil się w ogóle nie boi, a Timek jak słyszy dźwięk odkurzacza to się wtula w Emila. On jest jeszcze mały, ma prawo się bać. Myślę, że z czasem to przejdzie, bo się przyzwyczai tak jak Emil.