Strona 1 z 4
Świnka! Do nogi!
: 13 stycznia 2011, 13:09
autor: Świnkowa
No, nie znalazłam podobnego tematu. Więc tak...Słyszałam ,że świnki morskie mogą chodzić przy nodze. No wiecie ,jak pies.

Czy tego się jakoś uczy? No i jak?
Re: Świnka! Do nogi!
: 13 stycznia 2011, 13:28
autor: Sensibles
Według mnie to jest głupi pomysł. Załóżmy, że świnka nauczy się chodzić przy nodze...no i fajnie, pochwalisz się przed koleżankami, że świnka za Tobą chodzi. Ale do toalety też ją ze sobą weźmiesz?
Poza tym świnka to nie pies i możesz na nia przez przypadek nadepnąć, a będzie nieszczęście. Ja nie wiem, jak jest z waszymi świnkami, ale moja jeszcze nie zdaje sobie sprawy z tego, że jak na ni,ą nadepnę to koniec i pcha się pod nogi jak oszalała. Chcesz w ten sposób zakończyć żywot świnki?
Świnka to nie pies!
Re: Świnka! Do nogi!
: 13 stycznia 2011, 13:34
autor: Świnkowa
Nie do końca mi o to chodziło...Ale dobra nie ważne. I nie chcę zabić świnki!
Re: Świnka! Do nogi!
: 13 stycznia 2011, 13:46
autor: Sensibles
Ja nie mówię, że ty chcesz zabić świnkę. Mówię o tym całym pomyśle i o tej osobie, która to wymyśliła.
Po prostu przedstawiam realia takiej nauki świnki.
Re: Świnka! Do nogi!
: 13 stycznia 2011, 14:03
autor: NiCiA
Ja stanowczo zgadzam się z Miusiu12.Świnka to nie piesek

Wystarczy,że się ją tylko nadepnie i nieszczęście gotowe...Jest to bardzo niebiezpieczne i lepiej aby świnki tego nie uczyć.
Psa można ze względu na to,że jest innym zwierzątkiem,a przedewszystkim silniejszym i większym od świnki

Re: Świnka! Do nogi!
: 13 stycznia 2011, 16:55
autor: vagina_denata
Też kiedyś o tym słyszałam, ale nie wydaje mi się to prawdą. Świnki raczej nie rozumieją poleceń i ciężko byłoby je czegoś takiego nauczyć.
Re: Świnka! Do nogi!
: 13 stycznia 2011, 17:32
autor: Świnkowa
Ja nie mówię ,że to dobry pomysł.

Po prostu ogólnie pytam się co i jak.

Nie zrobię nic nie dobrego dla świniaczka!

Re: Świnka! Do nogi!
: 13 stycznia 2011, 18:37
autor: admin
Swojej świnki tego nie uczyłem, ale jednak była na tyle oswojona, że jak tylko była na wybiegu, chodziła za mną krok w krok. Może i zachwycało to wszystkich w koło, cieszyło takie przywiązanie, ale zbyt bezpieczne nie było. Trzeba uważać i na świnkę, i na siebie.
Re: Świnka! Do nogi!
: 14 stycznia 2011, 15:52
autor: Becia
weeb pisze:Swojej świnki tego nie uczyłem, ale jednak była na tyle oswojona, że jak tylko była na wybiegu, chodziła za mną krok w krok. Może i zachwycało to wszystkich w koło, cieszyło takie przywiązanie, ale zbyt bezpieczne nie było. Trzeba uważać i na świnkę, i na siebie.
Tak, Emil też tak za mną chodzi. Ale to, jak już pisaliście wcześniej, jest bardzo niebezpieczne. Jeden ruch i może być po śwince.
Re: Świnka! Do nogi!
: 14 stycznia 2011, 17:36
autor: Sandi
Nigdy nie miałam pomysłu, żeby uczyć Nadię takiej komendy. Psa-owszem, jest większy, czasem dyscyplina się przydaje. Ale świnka ? Na co to komu ? Gdy się ją wypuszcza z klatki, to albo na kolanka, albo na wybieg, albo żeby jej posprzątać klatkę, żeby wyczesać, wykąpać, obciąć pazurki. Po co świnka ma za nami chodzić ? Wystarczy, że reaguje na swoje imię, zwłaszcza, że świnki mają kruche kości i kręgosłup, przy takich komendach łatwo o nieszczęście.