Strona 1 z 2

Nie chce na rece, a jest oswojona.

: 17 stycznia 2011, 17:38
autor: Aliseja
Mam problem tak samo bylo z moja poprzednia swinka ktora nie zyje niestety. Moja swinka ma 5 miesiecy i jest u mnie od okolo 3 miesiecy. Nie boi sie mnie daje sie glaskac ,ale nie moge jej wziac na rece bo się nie daje ;( juz wiele razy probowalam ale nic z tego. Moaj poprzednia swinak tez sie nie dawala brac na rece i nie wiem co mam robić.

Re: Nie chce na rece, a jest oswojona.

: 17 stycznia 2011, 18:56
autor: swinkowski
Może na to nie jest jeszcze gotowa. A jak reaguje? Gryzie cię, ucieka, piszczy? Jeśli gryzie i pisczy i ucieka to sie boi. Jak gryzie i grucha to jest zła. Może cos jej kiiedyś zroviłaś? Mysle, że nie.

Re: Nie chce na rece, a jest oswojona.

: 17 stycznia 2011, 19:14
autor: Sandi
Może świnka ma złą przeszłość, nie lubi, gdy się ją podnosi, lub podnosisz świnki w niewłaściwym miejscu. Opisz, w jaki sposób podnosisz świnkę.

Re: Nie chce na rece, a jest oswojona.

: 17 stycznia 2011, 19:22
autor: swinkowski
Może w zoologu ktos ja opuścił. Ale przecierz swinka zna zapach tamtych osób. Wyczuje, że to nie ty.

Re: Nie chce na rece, a jest oswojona.

: 17 stycznia 2011, 19:49
autor: Pohjola
Dla świnki przeszłośc nie ma znaczenia. Nawet źle traktowana przywiązuję się do nowego wlaściciela jeśli ten właściwie sie z nią obchodzi.
Świnka to nie pies, nie odróżnia ludzi po zapachu (częściej po głosie i krokach).
Po prostu tak się zdarza. Nie ma tu filozofii i żadnej teorii spiskowej. Są świnki, które nie lubią być podnoszone lub noszone na rękach. Nie wyklucza to natomiast upodobania do wylegiwania sie na kolanach. Nie każda świnka sama wskakuje na ręce prosząc o pieszczoty. Taka natura. Każda inna-jak ludzie.

Re: Nie chce na rece, a jest oswojona.

: 17 stycznia 2011, 21:01
autor: Sensibles
Aliseja pisze:Mam problem tak samo bylo z moja poprzednia swinka ktora nie zyje niestety. Moja swinka ma 5 miesiecy i jest u mnie od okolo 3 miesiecy. Nie boi sie mnie daje sie glaskac ,ale nie moge jej wziac na rece bo się nie daje ;( juz wiele razy probowalam ale nic z tego. Moaj poprzednia swinak tez sie nie dawala brac na rece i nie wiem co mam robić.


Moją świnkę mam 4 miesiące, ma pół roku, i zachowuje się identycznie. Je z ręki, daje się głaskać (dosłownie wszędzie - pod bródką, po brzuszku, po zadku, po stópkach), ale jak próbuję wziąć ją na ręce, to ucieka. Jest to objaw strachu i zaniepokojenia. Musisz jeszcze trochę poczekać, po prostu świnka nie do końca się z nami oswoiła. Tak jak napisała Pohjola:
Pohjola pisze:Są świnki, które nie lubią być podnoszone lub noszone na rękach. Nie wyklucza to natomiast upodobania do wylegiwania sie na kolanach. Nie każda świnka sama wskakuje na ręce prosząc o pieszczoty. Taka natura. Każda inna-jak ludzie.

Niektóre świnki są pieszczochami, ponieważ kochają leżenie na kolanach i głaskanie za uchem, inne zaś nie cierpią tego typu ceremonii i wolą pobiegać po podłodze. Ogólnie większość świnek nie lubi i nie jest to dla nich przyjemne, gdy ktoś je podnosi - mówię o samym momencie podnoszenia prosiaczka.

Re: Nie chce na rece, a jest oswojona.

: 18 stycznia 2011, 16:11
autor: Anonymous
Nigdy nic jej nie zrobilam,kocham ją bardzo :). Pruboje ją podnosic tak jak napisano ze reka pod brzuszek i pod zadek.

Re: Nie chce na rece, a jest oswojona.

: 18 stycznia 2011, 21:46
autor: Anonymous
u mnie jest tak samo- starsza świnka jest u mnie ok 3 miesięcy i nigdy nie lubiła jak ją wyjmowałam z klatki, zawsze piszczy i ucieka, za to na kolanach leży jak królowa i uwielbia jak ją głaszcze
młodszą mam od paru dni, więc boi się jeszcze bardzo, staram się ją przyzwyczajać i brać na ręce, ale nawet na kolanach leży w jednym miejscu praktycznie bez ruchu- mam nadzieje, że z czasem jej przejdzie :)

Re: Nie chce na rece, a jest oswojona.

: 19 stycznia 2011, 13:36
autor: Sandi
Z moją świnką nie ma żadnego problemu z wyciąganiem z klatki. Po prostu delikatnie ją chwytam za brzuszek i zadek, podnoszę, a Nadii to obojętne ;)

Re: Nie chce na rece, a jest oswojona.

: 29 stycznia 2011, 14:47
autor: Verka
Moje swinki roznie raz sie daja zlapac innym razem nie. Mozesz sprobowac zlapac swinke w rogu klatki ale ostroznie taz zeby sie nie przestraszyla a jesli juz to ja przytul i glaskaj cichutko do niej mowiac -u mnie to dziala