Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Łączenie samców

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: Łączenie samców

Postautor: vagina_denata » 14 lutego 2011, 14:59

Dwu miesięczna, Dyzio pisał o dwu miesięcznej.

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Sensibles
Zasłużony
Posty: 2500
Rejestracja: 2 grudnia 2010, 21:26
Lokalizacja: Szczecin
Świnki morskie: Xsara [*], Funiek
Kontaktowanie:

Re: Łączenie samców

Postautor: Sensibles » 14 lutego 2011, 15:31

damianek333 pisze:Jeśli połączę Łatka z taką miesięczną-2miesięczną świnką będzie ok?

Idąc cmentarną aleją szukam Ciebie, mój przyjacielu.

Awatar użytkownika
Damian_1
Użytkownik
Posty: 932
Rejestracja: 15 października 2010, 20:28
Lokalizacja: okolice Żywca
Świnki morskie: Bamako
Kontaktowanie:

Re: Łączenie samców

Postautor: Damian_1 » 14 lutego 2011, 20:51

No tak raczej z przewagą na 2 miesiące.


GreenTea
Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 3 marca 2014, 20:10
Kontaktowanie:

Re: Łączenie samców

Postautor: GreenTea » 12 marca 2016, 21:28

Witam. Nie chcę zakładać nowego tematu, więc wykorzystam już istniejący. Może już ktoś miał podobną sytuację.
Jakiś czas temu uratowaliśmy prosiaczka. Był chudy, wygłodzony do tego miał grzybicę. Nie łączyłam go z pozostałą dwójką z wiadomych względów. Leczenie też trochę trwało. Kiedy już wrócił do zdrowia zaczęłam próby łączenia. Wyszło, że Vicek chce dominować, tak więc z uległą świnką-Fenkiem się dogadał, ale z Beniem nie było już łatwo. Na początku były walki, Vicek specjalnie zaczepiał Benka, gryzł go znienacka, kiedy ten sobie odpoczywał czy jadł. Benek nigdy mu nie oddawał, tylko demonstrował, że to mu się nie podoba. Bywały chwile, że się tolerowały przez dłuższy okres czasu, ale nagle przychodził moment jakiejś kłótni. Bywały też między nimi pojedyncze ostrzejsze walki, cierpliwość Benka się chyba wykończyła. :P Czy ktoś miał już podobną sytuację, że udało mu się jakoś połączyć dwie świnki: jedną dowodzącą, a drugą z aspiracjami na przywódcę? Czy jestem z góry na przegranej pozycji?


Awatar użytkownika
Ulfhildr
Użytkownik
Posty: 310
Rejestracja: 17 lutego 2016, 15:54
Lokalizacja: mazowieckie
Świnki morskie: Bonifacy, Lord Biszkopt (XAVIER Bella Cavia), Blue Jean (Sue Wolf&Gang Cavies)
Ruda [*], Chojrak [*], Pepsi [*], Aurora [*], Kokosanka z domu Gadzina [*]
Kontaktowanie:

Re: Łączenie samców

Postautor: Ulfhildr » 13 marca 2016, 15:13

Witajcie!
Wiem, że tego typu tematów jest dziesiątki, nawet setki, niestety teraz nie za bardzo mam czas i głowę je przekopywać. A ten właśnie został odświeżony.
Mój przypadek jest nietypowy. Pewnie nie jedyny ale też jak na mój gust niecodzienny. Przed chwilą przyjechał do mnie samczyk z hodowli Bella Cavia. Urodził się w lutym zeszłego roku. Pani zapewniała, że ma cudowny charakter i spokojnie może zamieszkać z młodszym samcem. Istotnie, z charakterem nie przesadziła. Wygląda bardzo potulnie, jak miś, nastawiony też raczej pokojowo. Problem tkwi w moim ok. 2,5 miesięcznym, przygarniętym wcześniej samczyku, który od 29 lutego mieszka bez kolegi, który tego dnia odszedł na zawsze. Po wsadzeniu ich do klatki to on zaczął wskakiwać na tego kolosa od tyłu i straszliwie szczękać zębami. Wcześniej to on był zdominowany przez swojego kolegę. Szorowałam klatkę dokładnie ale to nic nie daje. Musiałam wyciągać małego, bo się turbowały już kilka razy i przestraszyłam go, że ten większy, choć dużo spokojniejszy go zgniecie. Ma sporą przewagę wagową. Mały nawet siedząc na rękach nie może się uspokoić, węszy i szczęka zębami jak oszalały.
Stąd moje pytanie: jak żyć?
Z góry dzięki za odpowiedzi!

Pozdrawiam,
Ulfhildr ;)
Nasza historia: http://forum.cavia.pl/viewtopic.php?p=160587#p160587

Awatar użytkownika
Ptyś i ...
Użytkownik
Posty: 343
Rejestracja: 8 września 2017, 21:35
Lokalizacja: SZLACHTA NIE PRACUJE
Świnki morskie: Ptyś
Kontaktowanie:

Re: Łączenie samców

Postautor: Ptyś i ... » 7 listopada 2017, 14:17

Wznawiam temat bo niektórzy mają ból dupy bo nie można własnego tylko można jakieś stare wznawiać. Proszę. Podoba się? :)
Dobra mówcie jak łączyć dwa samce bo jakoś stworzyłem temat i coś nie pykło. :)

To jest tak:
prosiek był przez 2 miesiące w jednej klatce, potem przeniósł go brat do drugiej (dzisiaj :) )
Jest jeszcze jedna klatka ta stara, ale nie ma drybeda. Jest jeszcze czas do zakupienia drugiej.
Pozdrawiam serdecznie. Ptyś i ...

Mowa jest srebrem, a milczenie złotem.
To dlatego mam złoto kiedy śpię. ;)

paulinah0
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 16 lutego 2018, 22:26
Kontaktowanie:

Postautor: paulinah0 » 16 lutego 2018, 23:03

[NIECH TO PRZECZYTA KAŻDY KTO ZAMIERZA ŁĄCZYĆ ŚWINKI RÓŻNEJ PŁUCI] >Starsza< świnka samiczka nie powinna być łączona z samcem (jeśli jest płodny), bo istnieje ryzyko zagrożenia życia świnki jak i młodych.. Mogą udusić się przez miednice. Niestety moja świnka Pusia była w ciąży i urodziła martwe maleństwa, ale Pani weterynarz powiedziała, że to jest po prostu cud, że Pusia wgl żyje podkreślając to wielokrotnie. Ważne jest żeby rozpowszechniać takie informacje, by zapobiec jak największej ilości takich przykrych wydarzeń, więc jeśli tylko napotkacie jakiś post itp. dotyczące tego tematu - informujcie o wszystkich wszelkich konsekwencjach. MOŻE TO ZAPOBIEC PRZEDWCZESNEMU ODEJŚCIU NASZEGO PUPILA.. piszę to dla osób które są jeszcze przed zakupem i nie są świadomi wszystkiego. Jeśli mój komentarz odbiega od problemu pod postem proszę się nie irytować, ponieważ to dla dobra świniaczków.


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości

  • Dołącz do nas