Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Intelekt świnek

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Intelekt świnek

Postautor: vagina_denata » 31 lipca 2011, 20:52

Jak oceniacie inteligencję i zdolność do nauki swoich świnek?
Powiem szczerze, że jestem pod wrażeniem Lucka - reaguje na przywoływanie, reaguje na komendy (typu: gdzie lizie?!, a sio mi stąd, nie gryź tego - na tą czasami zlewa). Gdy nie było jeszcze Piotrusia nie musiałam zabezpieczać wybiegu, bo wiedział, że w pewne miejsca nie wolno mu wchodzić i przestrzegał tego np. nauczył się nie wchodzić pod biurko i za fotel. Nie sika gdzie popadnie, odkąd podrósł nie zdarzyło mu się nasikać na człowieka ( śp. Frycek nie opanowała tego do końca życia, ehhh). Ostatnio przez dwa czy trzy dni nauczył się komendy klatka - gdy przynoszę im jedzenie z kuchni wie, że warzywa będą w klatce i musi do niej wrócić, żeby zjeść. Piotruś nie może tego załapać, jak idę z czymś dobrym, to najpierw za mną biegnie, a potem węszy dookoła cały zagubiony i nieszczęśliwy, dopóki nie usłyszy mlaskania Lucka nie wie gdzie ma iść...


Piotruś nic nie umie, nic nie rozumie i jest kochanym, małym głuptasem :)

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Awatar użytkownika

Konto usunięte

Re: Intelekt świnek

Postautor: Konto usunięte » 31 lipca 2011, 21:39

Hmm no Lucek to jakis cyberprosiak,Lola reaguje na imie zawsze,Lucy tez z tym ,ze nie zamierza podchodzic,Daisy jeszcze za glupiutka jest choc juz moge stwierdzic ,ze bedzie swietna,u mnie magicznym haslem na zarcie jest cmokanie,na to wszysttkie w rzedzie stoja oparte lapkami o brzeg klatki,Lola,gdy sie ja wola przyjdzie do ciebie,Lucy za chiny ludowe.Daisy dopiero sie uczy,ale jakos specjalnie ich nie tresuje


Awatar użytkownika
Nefele
Użytkownik
Posty: 215
Rejestracja: 7 marca 2011, 22:08
Świnki morskie: Zulson
Kontaktowanie:

Re: Intelekt świnek

Postautor: Nefele » 31 lipca 2011, 21:48

W sumie ja się spodziewałam że mój proś będzie o wiele głupszy :D. Słyszałam o tych stworzeniach obiegową opinię że są "głupie ale strasznie się przywiązują". Zulson reaguje na imię, nie zareaguje jak się go po prostu zawoła jakkolwiek, więc nie reaguje na głos. Niezależnie kto zawoła Zulson to przyjdzie. Ponadto "komendą" na przychodzenie jest drapanie palcami w dywan. Jak robi coś czego nie chce aby robił to albo wołam psssssss jak coś gryzie i wtedy przestaje i ucieka do klatki, albo jak wchodzi gdzieś gdzie nie chce to wołam "Ty! cwaniak!" a on wtedy robi podskok o 180 stopni, gapi się na mnie przez chwile a później przychodzi z kwikiem ^^. Jedynym problemem jest szczanie i zostawianie bobów gdzie popadnie! No ale to tylko futrzak :).

Obrazek

Awatar użytkownika
Tajaa
Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 13 lipca 2011, 0:51
Świnki morskie: Lusiek i Niko :)
Kontaktowanie:

Re: Intelekt świnek

Postautor: Tajaa » 31 lipca 2011, 22:16

Mój Lusiek ma ok. 7 miesięcy, więc jeszcze pewnie wielu rzeczy się o nim dowiem ;)
Jak na razie nauczył się prosić o jedzenie (staje na dwóch łapkach). Ostatnio zauważyłam, że trochę reaguję na imię i chodzi za mną gdy idziemy np. na spacerek po podwórku (w domu ma własne ścieżki) :) ...warto też wspomnieć, że Lusiek jest mistrzem w gryzieniu pręcików od klatki, gdy jest głodny - potrafi obudzić mnie o 6 :lol:
Co do siusiana i bobków to nie mogę go pochwalić. Ehh świniak mały ;)


Awatar użytkownika
Damian_1
Użytkownik
Posty: 932
Rejestracja: 15 października 2010, 20:28
Lokalizacja: okolice Żywca
Świnki morskie: Bamako
Kontaktowanie:

Re: Intelekt świnek

Postautor: Damian_1 » 31 lipca 2011, 22:32

A moje świnki nie są jakoś specjalnie inteligentne, są oswojone ze mną i z moją mamą, po za tym są hmm troszkę mało kapujące, 2 dni uczyły się pić z nowego poidełka, wiedziały że tam jest woda ale nie umiały poruszać kulką.
Bamako nie wchodzi na daszek domku (chyba jest troszkę rozleniwiony) ale za to na wybiegu Bamako sobie biega po domu i zwiedza a Łatek gdzieś siedzi/leży, ewentualnie coś obgryza i kocha się głaskać.
Ale jak słyszą szelest opakowania z siana/karmy to od razu wąchają i patrzą bo wiedzą że tam jest jedzonko.


Gucio01
Użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 3 maja 2011, 13:48
Kontaktowanie:

Re: Intelekt świnek

Postautor: Gucio01 » 31 lipca 2011, 23:09

Ohhh Gucio muszę przyznać, że jest rozumny.
Na podwórku, przybiega do mnie kiedy wołałam jego imię, jak zobaczy, że gdzieś odchodzę to podbiega do mnie (złapie przy okazji w biegu mniszka) i chodzi jak pies, przy mojej nodze. W domu, jak podnoszę obieraczkę od razu robi słupek i na cały dom robi kłii, kłii i domaga się jedzonka ;) Jak mój dziadek przychodzi, od razu robi słupek chce się witać i domaga się jedzonka. Dziadek zawsze mówi już zaraz ci przyniosę mlecza (mniszka lekarskiego) a ten zaraz przy misce jakby nie miał jedzenia przez tydzień :lol:
Jak sobie chodzi po domku to tż reaguje na komendy: "zostaw", "chodź", "jedz".

Ps. Od razu powiem mój świniak jest mistrzem jedzenia ;)


Awatar użytkownika
Dagmara*2
Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 5 kwietnia 2011, 20:41
Lokalizacja: Lubin
Świnki morskie: Karmelka[*]
Tosia[*]
Lucy
Kontaktowanie:

Re: Intelekt świnek

Postautor: Dagmara*2 » 31 lipca 2011, 23:52

Moje świnki od początku chciałam nauczyć żeby stawały na dwóch łapkach i prosiły o jedzonko. Lucy na początku prosiła, ale teraz troche przytyła i zrobiła się leniwa :lol: a Tosia jak tylko słyszy reklamowkę (chodzi jej o trawę) to piszczy i od razu staje na dwóch łapkach i przybiega, a Lucy za nią. One też mają bardzo dobry słuch, bo jak są np. w kuchni, a ja w pokoju otwieram pudełko z pokarmem, to tak szybko lecą do pokoju i od razu wskakują do klatki i pchają swoje pyszczki do miski. :P


Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: Intelekt świnek

Postautor: vagina_denata » 1 sierpnia 2011, 0:06

damianek333 pisze:A moje świnki nie są jakoś specjalnie inteligentne, są oswojone ze mną i z moją mamą, po za tym są hmm troszkę mało kapujące, 2 dni uczyły się pić z nowego poidełka, wiedziały że tam jest woda ale nie umiały poruszać kulką.

Dogadały by się z Piotrusiem, u mnie Lucek musi wszystko zrobić pierwszy, bo ten głupsztyl nigdy by nie wpadł na to o co chodzi :lol: Ale to nie wpływa źle na jego kontakty z ludźmi czy z Luckiem, jest bardzo przyjacielski, pieszczoch, taka trochę Miss World z niego :p

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Awatar użytkownika
Becia
Użytkownik
Posty: 919
Rejestracja: 4 grudnia 2010, 12:36
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Re: Intelekt świnek

Postautor: Becia » 1 sierpnia 2011, 9:59

Moje prosiaki reagują kiedy, ja piszczę tak jak one, gdy chcą jeść (nauczyłam się z nimi rozmawiać :lol: ). Wtedy zaczynają tarmosić klatkę, a Timek przeraźliwie piszczy. Odwrotna sytuacja kiedy do nich mruczę: ,,rrrrrrr''. Stają się zaniepokojone i wykonują dziwne ruchy (jak mnie wkurzą to im tak robię :lol: )Reagują na dzwoniący domofon (lodówkę, woreczek) piskiem, że ktoś z dołu przynosi im trawkę. Jak są na wybiegu i idą w miejsce dla nich niebezpieczne (po za dywanem: szafki, kable itd) krzyczę: nie wolno, i przybiegają do mnie. Prosiaki, jak każde chyba inne również stają na dwóch łapkach, prosząc o jedzenie. Tak jak u Nefele jedynym problemem świnek jest sikanie i kupcianie gdzie popadnie. Znaczy, jeżeli na wybiegu zostawię im rozłożony papier toaletowy, to zawsze zrobią tam siku. A kupy, no, gdzie popadnie. :lol: O te prosiaki są takie zwariowane. ;)


Sandi
Użytkownik
Posty: 1948
Rejestracja: 27 września 2010, 16:26
Lokalizacja: Gdańsk.
Świnki morskie: nie posiadam świnki.
Kontaktowanie:

Re: Intelekt świnek

Postautor: Sandi » 2 sierpnia 2011, 14:28

Ola również jest bardzo mądra :) Reaguje na swoje imię, gdy wołam ją ja lub mama-jeśli jej imię wywoła tata lub brat, kompletnie to olewa. Poza tym, reaguje na odgłos otwieranej lodówki lub szelestu woreczka, a gdy biega po pokoju, wskakuje do klatki, aby się wysiusiać. Bobki zostawia najczęściej przy swojej klatce, ale do niej nie wskakuje. Nie siusia również na ludzi, czasem zdarzy jej się jakiś bobeczek.

Ola [*] - będziemy pamiętać.

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości

  • Dołącz do nas