Mam od 5 dni świnkę. Jeszcze nie jest do końca ufna, łatwo się płoszy, ale po trochu nabiera do mnie zaufania. Przyjemne grucha, gdy ją głaszczę i biorę na ręce i już nie siedzi non stop w bezruchu. Jednak chodzi prawie tylko wtedy, gdy musi coś zjeść, lub się napić. Resztę dnia siedzi w kącie i obserwuje. Natomiast gdy tylko gaszę światło, zaczyna radośnie skakać po całej klatce, popiskiwać i przemeblowywać całą klatkę. Trochę to niekomfortowe, bo klatkę ze świnką postawiłem zaraz obok łóżka, a nie chcę jej przestawiać, bo świnka się zestresuje. Świnki powinny w nocy spać, a moja robi dokładnie na odwrót. Od kilku dni przez nią nie dosypiam:P.
Do klatki nie włożyłem jeszcze domku, bo przeczytałem, że nowej śwince nie powinno się dawać takiej kryjówki, bo dłużej się będzie oswajać z nowym otoczeniem.
Co mogę zrobić, żeby przestawić świnkę na tryb dzienny?