Strona 1 z 2
problem z moja swinka ;(
: 13 marca 2012, 22:21
autor: yoursdreamss
Czesc;) jestem nowa wiec nie wiedzialam do konca w jakim dziale to umiescic, ale jesli zle wybralam to z gory przepraszam administratorow.
Ale przejdzmy do rzeczy, mam problem ze swinka a konkretnie to z jej zachowaniem. Ale od poczatku, swinka ma juz 2 lata i do tego czasu byla to swinka mojej siostry ja w sumie nie miallam z nia kontaktu(siostra w swooim pokoju ja trzymala) ale teraz wyjechala na studia wiec swinka zostala pod moja opieka, chcialabym ja jakos oswoic, tzn. Zeby mnie sie nie bala, bo teraz zachowuje ie tak jakbym ja dopieero z zoologicznego przyniosla, obawiam sie ze jest juz za stara abym mogla ja do siebie przekonac, na rece jej nawet wziac nie moge bo ucieka, wyrywa sie a ja nie chce jej krzywdy zrobic ;( kompletnie nie wiem co mam zrobic.
Re: problem z moja swinka ;(
: 13 marca 2012, 23:12
autor: Gucio01
Daj jej ogórka, marchewkę, natkę to co lubi i niech powoli się przyzwyczaja. Z czasem ją wyjmiesz z klatki

Re: problem z moja swinka ;(
: 14 marca 2012, 11:35
autor: monka1222
włóż ręke do klatki z tym co świnka lubi ( ogórek, papryka, jabłko itd.)
staraj się tak zrobić żeby świnka jadła ci z ręki a nie żeby zabrała tego ogórka i zjadła go w kącie klatki
później spróbuj ją wyjąć może się szarpać ale to nic najwyżej troche trocin wysypie
jak już ją będziesz miała na rękach to znów daj jej coś dobrego aż się przekona że ty to nie straszny potwór który chce cię (świnkę)zjeść

Pobaw się z nią:)
PS. Nic dziwnego że się zachowuje się jak świnka z zoologa jak cię widzi prawie po raz pierwszy

Re: problem z moja swinka ;(
: 14 marca 2012, 17:46
autor: funny girl
Świnka nigdy nie jest za stara na oswajanie

.
Musisz dać jej czas, zapoznaj ją ze swoją osobą. Na początku po prostu przebywaj koło jej klatki, mów do niej, tak żeby czuła że nie chcesz zrobić jej krzywdy. Potem dawaj jej smakołyki, na początek przez kratki od klatki, a potem już normalnie otwieraj drzwiczki i dawaj z ręki. Z czasem pozwoli się głaskać i brać na ręce, potrzeba tylko czasu

Re: problem z moja swinka ;(
: 15 marca 2012, 22:43
autor: yoursdreamss
To znowu ja;) probuje dac jej ogorka, pomarancze i faktycznie wtedy jest zainteresowana moja osoba, podchodzi powoli, nieufnie ale jak juz podejdzie to lapie przysmak i w nogi w swoje miejsce ucieka;( a kiedy trzymam mocno ogorka to poprostu traci zainteresowanie nim... A teraz kiedy podchodze do jej klatki to chowa sie pod hamak, nie rozumiem dlaczego boi sie mnie. Kiedy czytam jak niektore z was maja swietny kontakt ze swinkami (podchodza do panci zeby sie przytulic, daja sie zlapac a wrecz same sie pchaja na kolana) ehh... Wiem ze takie oswajanie moze potrwac ale jest juz 'moja' swinka miesiac a nie widze zadnych zmian...
Re: problem z moja swinka ;(
: 15 marca 2012, 23:14
autor: Shariana
To naprawdę wymaga sporo czasu i cierpliwości. Mam swoje świnie już ponad 2 miesiące, dotąd potrafią przede mną uciekać.

Nie stajesz się bardziej nerwowa przez zniechęcenie, czy coś?
I mała uwaga - świnie chyba nie mogą jeść pomarańczy.
Re: problem z moja swinka ;(
: 15 marca 2012, 23:43
autor: yoursdreamss
Nerwowa nie jestem ;p ale jestem zniechecona i smutna ze tak sie zachowuje ;( pozatym trzeba miec to na wzgledzie ze ona jest oswojona swinka do ludzi, nie jest taka 'dzika''wiec powinno to chyba szybciej przebiegac. Swinki moga jesc pomarancze, ;p
Re: problem z moja swinka ;(
: 15 marca 2012, 23:52
autor: Konto usunięte
yoursdreamss pisze:nie rozumiem dlaczego boi sie mnie.
Przyszlo Ci do glowy,ze jestes 20x wieksza niz swinka?POzatym swinki sa plochliwymi stworzeniami,ja jedna swoja swinke oswajalam 4 miesiace...
Re: problem z moja swinka ;(
: 15 marca 2012, 23:56
autor: yoursdreamss
nie rozumiem dlaczego mnie atakujecie...
Re: problem z moja swinka ;(
: 16 marca 2012, 12:09
autor: Konto usunięte
Nie atakujemy,tlumacze Ci,ze swinka jest mala a Ty duza,dlatego sie boi,pozatym jest z natury plochliwa,to wszystko,natomiast czepiam sie i bede,zebys pisala z duzej litery!ok?