Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Nowa Świnka.

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
Awatar użytkownika
Jacenty
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 6 marca 2012, 8:29
Lokalizacja: Wrocław
Świnki morskie: Bianca
Kontaktowanie:

Re: Nowa Świnka.

Postautor: Jacenty » 19 marca 2012, 19:40

vagina_denata pisze:Możesz, to nie jest niezbędny element wyposażenia.

Wolałem zapytać ponieważ to co znalazłem na forach internetowych - świnkowych, a to co usłyszałem od sprzedawców w 3 sklepach zoologicznych jest zupełnie odmienne. Po pierwsze powiedzieli, że domek musi być. Inna różnica dotyczyła jedzenia. Na forach pisze się, że prosiak ma mieć stały dostęp do siana, wody i suchej karmy. W zoologu usłyszałem, że sucha karma tylko trochę i dwa razy dziennie, a nie non stop w misce, bo raz że świnka jest łakoma i będzie cały czas jadła, a dwa cyt. "świnka ma jeść sianko, jak w naturalnym środowisku, widział Pan tam kiedyś suchą karmę?"


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
KaroKa
Użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: 20 listopada 2011, 14:19
Lokalizacja: Wrocław
Świnki morskie: Coffe[*] i Mocha
Kontaktowanie:

Re: Nowa Świnka.

Postautor: KaroKa » 19 marca 2012, 20:45

No i tak to jest,jak ktoś słucha sprzedawców w zoologicznym.I,że nikt się nie skapnął jeszcze,że oni za grosz wiedzy nie mają.


Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: Nowa Świnka.

Postautor: vagina_denata » 19 marca 2012, 20:52

Powiedzmy sobie wprost: większość sprzedawców w zoologach to gromada debili, która ma takie pojęcie o chowie zwierząt jak ja o fizyce kwantowej. Czyli żadne. Radzę nie słuchać ich porad, bo można się przejechać.

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Awatar użytkownika
Jacenty
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 6 marca 2012, 8:29
Lokalizacja: Wrocław
Świnki morskie: Bianca
Kontaktowanie:

Re: Nowa Świnka.

Postautor: Jacenty » 24 marca 2012, 14:31

Zabranie domku to był dobry pomysł. Nadal nie lubi być brana na ręce, ale po wyjęciu wykazuje więcej chęci do zabawy, liże i podgryza palce, biega po pokoju wydając świnkowe odgłosy :) W klatce nadal się boi, ale chyba już mniej.
Wczoraj odwaliła taki popcorning, że byłem w szoku. Skakała na wysokość 15cm, latała i dosłownie fruwała po klatce odbijając się od jej 4 ścianek :lol:


Denis

Re: Nowa Świnka.

Postautor: Denis » 31 sierpnia 2012, 10:31

Mam świnkę niecały tydzień po przybyciu do nowego domu, uciekła do domku i nie wychodziła. Zaczęłam ją brać na ręce i głaskać dopiero jak wychodziła z domku w mojej obecności i popiskiwała gdy ktoś wchodził do pokoju.
Aby wyjąć ją z klatki zawsze kładę sobie na ręce jabłko i czekam aż podejdzie, wtedy ją chwytam i głaszczę.


Awatar użytkownika
MerleFinka
Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 22 sierpnia 2012, 17:57
Kontaktowanie:

Re: Nowa Świnka.

Postautor: MerleFinka » 5 września 2012, 12:04

Oswojona swinka zawsze przyjdzie powitac pana nawet jesli ma domek.
A ta ktora domek dostala i zdazyla go juz poznac zareaguje panika jesli odkryje , ze ktos jej go zabral .To jej czastka swiata.

Jestem zwolenniczka domkow i wszelakich schronow , bo te powoduja , ze swinka moze sie w nich wyciszyc i odpoczac. Faktem natomiast jest , ze wiekszosc wlascicieli traci cierpliwosc , jak widzi , ze swinka caly dzien siedzi w domku lub ucieka na ich widok by sie w nim schowac .
Uciekaja swinki , ktore nie maja wiezi z panem badz te , ktore jeszcze nie zostaly oswojone. To mozna szybko zmienic . Swinki sa nawet przekupne :)
Zwykle wsciekly pan tchorzliwej swinkizabierajej ten domek , ktory byl dla niej jedynym bezpiecznym lokum i wymaga od niej by przestala byc plochliwa i nie reagowala ucieczka na wszystkie odglosy domu , ktore ja przerazaja.Nie tedy droga. Uda sie doprowadzic do tego , ze swinka sie oswoi i bez domku ale mi to zakrawa na lekko egoistyczne podejscie.
Jesli popatrzec na swinki zyjace w naturze , to te tez zyja w szczelinach , skalach i norach ale nigdy nie na otwartej przestrzeni . Nasze udomowione swinki tez gdzies w podswiadomosci maja zakodowana potrzebe ukrycia sie.

Kogo zatem denerwuje domek , niech choc idzie na ugode i jej zawiesi hamak . Swinka bedzie widoczna dla pana a sama poczuje komfort posiadania czegos co ja oslania od otoczenia.

Moje hobby. Moja pasja . Od zawsze , na zawsze .

Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: Nowa Świnka.

Postautor: vagina_denata » 5 września 2012, 14:04

Ja osobiście nigdy nie miałam w klatce domu, stosowałam alternatywne rozwiązania, a świnki nie były wypłoszone ;) Z tego co zauważyłam nieoswojone świnki bardzo dobrze się czują jak klatkę przykryje się kocem, tak, żeby materiał zasłaniał sufit i trzy ściany.

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości

  • Dołącz do nas