Strona 1 z 1

Brykanie

: 6 kwietnia 2012, 15:54
autor: Shariana
Czy tak zwany popcorning świnek na pewno oznacza radość?
Podam przykład - podchodzę do klatki po dłużej nieobecności i wsadzam do niej rękę. Jedna świnka jest cudownie obojętna na moje zabiegi, kiedy zacznę ją głaskać, po prostu ułoży się na boku i pozwoli miziać (dopóki nie dotknie się jej tyła :P). Pozostałe dwie świnki to inna para kaloszy - uparcie uciekają przed ręką, jednak nie przypomina to typowej ucieczki, raczej to brykanie, które można zaobserwować też, gdy zostają siano. Pogłaskać się nie dadzą za nic, ale po odsunięciu ręki zaczynają za nią chodzić. Jedna próbuje wdrapywać się na przedramię.
To w końcu boją się, czy nie?

Re: Brykanie

: 6 kwietnia 2012, 16:04
autor: Engi
Myślę że się nie boją skoro jak piszesz wesoło podskakują, po prostu wolą biegać i skakać niż leżeć. To zależy od charakteru świnki.

Re: Brykanie

: 6 kwietnia 2012, 16:41
autor: Shariana
A jednak rzadko kiedy dadzą się dotknąć - od razu odskakują. Chyba, że wieczorem, kiedy jest domek.

Re: Brykanie

: 6 kwietnia 2012, 17:00
autor: Engi
Być może nie są jeszcze do końca oswojone, ile je masz?

Re: Brykanie

: 6 kwietnia 2012, 20:32
autor: Shariana
Jedną "skaczącą" od stycznia, drugą gdzieś od początku marca.

Re: Brykanie

: 6 kwietnia 2012, 20:45
autor: Engi
To już powinny być w miarę oswojone,tak jak pisałem wcześniej taka ich natura ;) Niektóre świnki lubią przytulanie inne nie.