Strona 1 z 1

Jak mam interpretować te odgłosy?

: 2 czerwca 2012, 11:34
autor: Kammall
Witam.

Jestem 3 dniowym właścicielem świnki, zanim ją kupiłem dużo czytałem i się dowiadywałem.

Wiem że jest u mnie nie długo ale... dzisiaj postanowiłem go (samczyk) wziąć na ręce i usiadłem na krześle i ułożyłem go na kolanach. Wiadomą rzeczą jest to że nie chciał zbytnio dać się złapać, a jak chcę go pogłaskać to przez 3 sekundy pobiega i staje w miejscu i daje się głaskać a przy jedzeniu to mu całkiem nie przeszkadza. Ale nawiązując do tematu zauważyłem, że gdy siedział mi na kolanach to wydawał takie jakby lekkie popiskiwanie. Byłem na różnych portalach i odsłuchiwałem te dźwięki przy czym nie potrafię określić czy jest to odgłos zadowolenia czy marudzenia czy może się boi, bo cały czas podczas głaskania rozglądał się w około siebie. Gdy odłożyłem go do klatki to dalej tak popiskiwał i jak się wziął do jedzenia to znów to samo.

Teraz pytanie czy mam uważać że się boi, nawet przy jedzeniu teraz, czy może był zadowolony. Przy głaskaniu w sumie się nie wyrywał i leżał grzecznie, tylko jak przestawałem to biegał mi po nogach jakby chciał zeskoczyć ale nie wiedział w sumie gdzie bo się ciągle rozglądał.

Re: Jak mam interpretować te odgłosy?

: 3 czerwca 2012, 11:38
autor: Lucky
Moim zdaniem to zadowolenie, bo przy jedzeniu to raczej każda zadowolona. Zobaczymy co inni powiedzą :)

Re: Jak mam interpretować te odgłosy?

: 3 czerwca 2012, 11:43
autor: kin28
Jeśli to cichutkie popiskiwanie, to po prostu radość, jest mu dobrze :) Jak podobne do gołębia gruchanie to albo zaloty, albo złość. Długi, głośny pisk to ból, lub wzywanie pomocy. Szczękanie zębami to złość, takie coś 'zaraz Cię zaatakuje'. Oczywiście nie każda świnka ma tak samo, więc u ciebie może być inaczej.
Jak kupowałeś w zoologu to mogli się pomylić co do płci. Jak chcesz się po prostu upewnić to daj fotkę w odpowiednim temacie :)