Cavia.pl – świnki morskie

Witajcie, jak w tytule chodzi o śmierdzącą sprawę. Słyszałam,że to samce mają gruczoły, które mogą wydzielać zapachy, a tymczasem moje samiczki czasami ale nie zawsze puszczą mi czy to na ręce czy na ubraniu takiego smrodka. Czasami zdarza się to wtedy gdy są na swoim ręczniczku, wówczas posuwają dupką po ręczniku i pozostawiają zam zapach, albo taką małą, lekko brązową grudkę o okropnym zapachu. Zastanawiam się czym jest owa grudka. Czy to może jakieś niestrawione jedzenie czy coś w tym stylu. Ale czasami jak się kłócą w klatce to wtedy tak podskakują i posuwają dupką po podłożu. Co to może być. Pozdrawiam.

Widać taka po prostu świńska natura .
Samce zostawiają specyficzną wydzielinę - ale nie zawsze ma to miejsce w momencie szorowania pupą po ziemi. Zwykle trąc tak zadkiem po prostu zostawiają swój zapach, a jak są mocno pobudzone - wypuszczają takiego smrodliwego kleksa. Przynajmniej tak jest w przypadku mojego Kuby - u młodszego nie zaobserwowałam jeszcze tego.
Nie pomogę niestety w określeniu czym jest ta grudka o której mówisz, jednak w prosty sposób da się wytłumaczyć to z pozoru samcze zachowanie - dziewczyny są wkurzone i najprawdopodobniej zostawiają swój zapach aby się od siebie odseparować na zasadzie 'jestem zła, i wydzielam sobie własną strefę bo byłam pierwsza w tym miejscu' .
Charakterne zwierzątka