Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

świnka terrorystka

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
ediborysa
Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 1 września 2012, 12:08
Kontaktowanie:

świnka terrorystka

Postautor: ediborysa » 1 września 2012, 12:29

Witajcie

Od dwóch tygodni mamy w domu małego terrorystę. Piszczeniem wymusza pieszczoty i wyjęcie z klatki a dziś przeszedł sam siebie. Rano jak zawsze dałam mu świeże jedzenie ale dzis bez ogórka. Mały wpadł w szał. Zaczął biegać po klatce, skakać i piszczeć (marudzić) . Nic z miseczki nie ruszył tylko szalał. Pomyślałam , że coś mu nie pasuje i wpadłam w końcu na to ze to może brak czegoś w karmie. Dałam mu ogórka i zapanowała cisza. Mały zabrał się za jedzenie. Czy to normalne? Jak z tym walczyć? Przeciez nie zawsze - głównie zimą będę miała ogórka w spiżarni.

Mama


Awatar użytkownika

Konto usunięte

Re: świnka terrorystka

Postautor: Konto usunięte » 1 września 2012, 12:34

A znane ci jest hasło popcorning? Z opisu by wynikało, że to właśnie to :) Poczytaj, tu na forum jest o tym wiele tematów. Na yt możesz znaleźć filmiki ;) Nie dawaj śwince codziennie tego, co ona chce. Będzie myśleć, że zawsze takim zachowaniem wymusi od ciebie smakołyk, a to przecież niedobrze. Świnkowa dieta jest bogata w wiele innych składników, zastępuj ogórka również innymi warzywami czy owocami, ale nie wykluczaj go z jadłospisu ;)


ediborysa
Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 1 września 2012, 12:08
Kontaktowanie:

Re: świnka terrorystka

Postautor: ediborysa » 1 września 2012, 13:30

Mój ( a właściwie mojego synka) był raczej zły. Wiadomo, że oprócz ogórka dostaje też inne rzeczy. Dajemy mu karmę podstawową, sianko ma 24h, do tego burak, jabłko,seler, koperek,natka pietruszki (korzenia pietruszki nie lubi), sałate lodową, gruszkę,zioła,rzodkiewkę ale ogórek to rarytas naszego urwisa. Dzisiejsze zachowanie mnie trochę przeraziło. Nie wiem co byłoby dalej gdyby nie dostał w końcu ogórka.Skakał naprawde wysoko. Tylko noc spędza w klatce a potem jest w zagrodzie. Zagroda jest wysoka na jakies 40 cm i prawie do tej wysokości skakał. Szalałby pewnie nadal tylko pytanie jak długo. Dużo czytam na temat świnek i o skakaniu, małych wariactwach i fochach juz czytałam ale dzisiaj mały mnie zaniepokoił.


Konto usunięte

Re: świnka terrorystka

Postautor: Konto usunięte » 1 września 2012, 13:33

A widziałaś filmiki na yt o popcorningu? Pooglądaj i porównaj. Bo mam coraz większe wątpliwości, czy to jest to.


ediborysa
Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 1 września 2012, 12:08
Kontaktowanie:

Re: świnka terrorystka

Postautor: ediborysa » 1 września 2012, 13:38

to nie to. Tam ewidentnie widać że świnki się bawią a nasz sie wściekł a jak dostał ogórka to sie upokoił.


Awatar użytkownika
adka0911
Użytkownik
Posty: 781
Rejestracja: 5 marca 2011, 9:37
Lokalizacja: Andruszkowice/Sandomierz
Świnki morskie: ♥ Czarek ♥
Kontaktowanie:

Re: świnka terrorystka

Postautor: adka0911 » 1 września 2012, 13:49

Może jak dostał jedzonko to się ucieszył i wykonywał popcorning ;)


Konto usunięte

Re: świnka terrorystka

Postautor: Konto usunięte » 1 września 2012, 16:40

Oh god, to już nie wiem ;? Na początku wydawało mi się, że chodzi o popcorning. Może świnka jest po prostu bardziej nerwowa niż inne? Zawzięta? Uparta? Z żadną z trzech moich świnek nie miałam czegoś takiego...Nie wiem, naprawdę. Przykro mi :confused:


Awatar użytkownika
LadyBlue
Użytkownik
Posty: 78
Rejestracja: 17 lutego 2012, 16:19
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Kubuś i Tymek,
oraz pies - Drops
Kontaktowanie:

Re: świnka terrorystka

Postautor: LadyBlue » 1 września 2012, 21:51

Witaj

Ja myślę, że nie powinnaś traktować ogórka jako karty przetargowej, bo świnka musi się nauczyć że nie może Tobą rządzić. Czasem trzeba takie rzeczy po prostu zignorować. Podejrzewam że świnka jest młoda i zaczyna pokazywać charakterek.
U mnie w domu sytuacja wyglądała w ten sposób że domownicy przechodząc koło klatki zawsze wrzucali Kubie marchewkę, przyzwyczaił się do tego i teraz kiedy ktoś przejdzie przy klatce Kuba drze się jak opętany i wariuje jeżeli jej nie dostanie. Od ok miesiąca zaczęliśmy go ignorować i zamiast marchewki zostaje pogłaskany - i tego typu sytuacje mają już miejsce sporadycznie.

Co do nerwów - był czas że mój prosiaczek miał okropne wahania nastroju, raz był spokojny, a innym razem wpadał w szał i nie dał się dotknąć, wyrywał się z rąk... a innym razem spał na mnie jak pluszak i gadał przy głaskaniu. I nie dało się przewidzieć jego zachowania. Myślałam nawet że ma jakieś pasożyty albo jakąś chorobę skóry, a on po prostu taki był. Teraz jest ze mną ponad pół roku i to się już nie zdarza. To trochę jak u ludzi - małe świnki jak nastolatkowie muszą się wyszumieć :).
Jeżeli przy każdym napadzie gniewu będziesz wrzucać śwince ogóreczka czy inny przysmaczek - ona to wyłapie bardzo szybko i zanim się obejrzysz - będziesz robić wszystko co świnka Ci karze, a mało tego - dasz jej przyzwolenie na złe zachowanie :). Nie martw się jeżeli będzie się wyładowywać zamiast grzecznie jeść - w końcu przestanie, bo zgłodnieje na tyle że zje wszystko co aktualnie będzie miała w klatce.


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 56 gości

  • Dołącz do nas