Cavia.pl – świnki morskie

Witam 3 dni temu dostałem prosiaczka. Świnka ma klatkę ok 60x45cm pewnie to mało ale jak tylko wracam z pracy to lata po domu bardzo często zdarza się tak że kładę klatkę na podłodze i wychodzi kiedy jej się chce bez problemu pałaszuje żarełko z mojej ręki, daje się głaskać i wgl. ale nie ma opcji żeby ją wziąć na ręce już o wchodzeniu samodzielnym nie wspomnę daje się głaskać ale jak bym próbował dotknąć ją po boczku czy brzuszku to podskakuje piszczy robi obrót i jest gotowa wszamać mojego palca ma ona trochę ponad 9miesięcy a jeśli już się ją usadowi na kolanach to potrafi wyciągnąć się jak naleśnik i spać pół dnia czy jest jeszcze możliwość żeby mój warchlaczek dał się podnieść ? czy na to już za późno ?


Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi

Z tego co piszesz to świnka jest u ciebie 3 dni. Musisz oswoić świnkę. Wystarczy , że będziesz z nią spędzał dużo czasu ( i dawał jemu / jej owoce lub warzywa z ręki - to pomaga). I się oswoi
I pomyśl o koleżance/ koledze dla świnki , oraz o większej klatce. I daj lub daj link do zdjęć twojej świnki ...

Z biegiem czasu to powinno się zmienić Zauważ, że świnka jest u ciebie tylko trzy dni. Większe przestrzenie i klatka to miejsca, gdzie świnka może się schować, więc nie boi się bo w razie czego wpadnie w jakiś kąt. Kilka tygodni i świnka sama będzie lgnęła na ręce Tylko co kilka dni bierz ją na ręce, głaszcz, przytulaj...Inaczej z zaufaniem będzie ciężko. A, klatka za mała, sam to zresztą zauważyłeś, no i przydałoby się sprawić śwince towarzyszke! Świnki są stadne
Powodzenia

Myślę że po wypłacie pierdzielnę taką 150x90 właśnie dostała kolację i co mnie zdziwiło wydała z sb coś prócz pisków : ) w trakcie głąskania gruchała jak gołąbek a z końcem sałaty znów zaczęły się piski i wrzaski a co do koleżanki to jakie są możliwości że jak będzie młodsza to starsza uzna ją za smakowity kąsek ? nie chce żeby się zjadły wzajemnie

Zdjęcia wrzucę jak zrobię : )

Świnki raczej nie lubią miziania po brzuchu - mój Lusiek jest w stanie za to ugryźć, a Niko od razu podskakuje, kwiczy. Musisz wyczuć jakie pieszczoty świneczka lubi co do podnoszenia to trzeba sobie opracować jakąś technikę - np. najpierw pogłaszcz, podrap za uszkami, a później jak najszybciej podnieś

c3ns0r3d pisze:: a co do koleżanki to jakie są możliwości że jak będzie młodsza to starsza uzna ją za smakowity kąsek ? nie chce żeby się zjadły wzajemnie

Smakowity kąsek? Nie dramatyzuj Świnki to zwierzątka stadne, więc z towarzystwie czują się dobrze Jeśli łączenie będzie przebiegało odpowiednio, to nic się nie stanie Na początku mogą być walki czy przepychanki, ale póki nie poleje się krew-nic się nie stanie! Poszukaj na forum tematów co do łączenia świnek, w razie czego możesz napisać między innymi do mnie na pw. Ja łączyłam śwniaki dwa razy Aaa, no i polecamy adopcje ze SPŚM! Nie bierz świnki z zoologa, to zwykłe napędzanie pseudohodowli.

w razie potrzeby bd pisać jak na razie to mam zamiar zrobić coś z moją dzikuską ;D widzę daleką drogę przede mną ale mam nadzieję że kiedyś Parówka mi to odwzajemni (swoją drogą co mi odbiło 20 lat na karku a świnkami sie zajmuje ) no ale tak jej z patrzałek lukało że nie szło nie adoptować jak się już w miarę ogarnie z nowym otoczeniem to pomyślę o drugiej Dzięki można zamknąć.

c3ns0r3d pisze:(swoją drogą co mi odbiło 20 lat na karku a świnkami sie zajmuje )

Nie jesteś z tym sama ;p

Tematu nie zamykam, bo nie ma takiej potrzeby, zamykamy tylko ewidentne bzdury i śmieci, a jak normalny temat się wyczerpie to po prostu tak wisi

Nie jesteś z tym sama ;p

no właśnie o tym mówiłem z naciskiem na Mówiłem a nie mówiłam dziewczynki to i do 100lat niech sie zajmują ;D ale na chłopa to jakoś inaczej

Idże idże ;p Się przejmujesz