Strona 1 z 2

uciążliwa świnka :|

: 3 października 2012, 19:25
autor: Kasia1501
Witam.
Niestety mam duży problem ze swoją świnką. Świnka ta uwielbia trawę i w tym problem, bo gdy nie ma trawy w klatce niesamowicie kwiczy, gwiżdże itp., mimo masy innych jadalnych rzeczy - warzyw, owoców i innych różności, ona to poskubie, ale i tak się drze :/ Potrafi tak cały czas, a ja nie wytrzymuję nerwowo, muszę się uczyć, odrabiać lekcje, a nie jestem w stanie się skupić. Świnka jest u mnie w pokoju i nie ma możliwości bycia gdzie indziej. Niestety, rozważam oddanie jej, bo teraz chodzę, rwę jej masę trawy w torbę i jest spokój, ale co będzie zimą? :/

Nie chcę jej oddawać, jest młoda, nie ma jeszcze roku, ale nawet jakby miała się odzwyczaić trochę od tej trawy to ja do tego czasu zwariuję.

Czy jest może na to jakaś rada ??? :(

Re: uciążliwa świnka :|

: 3 października 2012, 19:26
autor: kin28
Na pewno to od trawy?
Na zimę można zasadzić w doniczce :)

Re: uciążliwa świnka :|

: 3 października 2012, 19:29
autor: Kasia1501
Zdecydowanie od trawy. Jak ma trawę w klatce jest tak cicho, że można zapomnieć o jej istnieniu. I jak tylko usłyszy szelest torby to podnosi głóśny pisk, bo szelest torby = trawa. Nie jest to strach, bo jak szleszczę to podbiega do drzwiczek i gryzie pręty, a jak otworzę klatkę to mało z niej nie wyskoczy dopóki nie włoże trawy. Jak chodzi luzem to przeszukuje foliowe torby :confused:

Re: uciążliwa świnka :|

: 3 października 2012, 19:32
autor: kin28
Nie mam pomysłu. Nie spotkałam się z czymś takim.

Re: uciążliwa świnka :|

: 3 października 2012, 20:09
autor: Engi
A świnka ma w klatce siano?

Re: uciążliwa świnka :|

: 3 października 2012, 20:42
autor: Konto usunięte
Świnka jest sama? Siano musi mieć, mam nadzieje, że o tym wiesz.
Trawa nie dość, że daje jej zajęcie, to jest smaczna. A jak świnka sama, to co ma robić w klatce? Potwornie się nudzi, jeśli nikt nie bawi się z nią całe dnie. A ty za łatwo ulegasz, świnka pokrzyczy, ty się zdenerwujesz, będziesz chciała temu zaprzestać no i wrzucisz do klatki trawy. Byleby się tylko uspokoiła. Świnka nie może mieć czego tylko zapragnie, trawa dwa, trzy razy w tygodniu i koniec. Pewnie na początku będzie ciężko, ale trochę silnej woli i powinno się to skończyć ;) Zimą tak czy tak będziesz musiała zaprzestać dawać trawę. Zaplanuj swój dzień tak, aby starczyło czasu i na naukę i na świnkę. Skoro jest sama, to pewnie źle, a nawet bardzo źle się z tym czuje. Pobaw się z nią, weź na ręce, zorganizuj wybieg :) Prosiak się czymś zajmie i nie będzie myślał tylko o żarciu.

Re: uciążliwa świnka :|

: 3 października 2012, 20:42
autor: Kasia1501
Tak, siano jest.
Może to dziwne, ale jest zachowanie mozna porównać do człowieka uzależnionego od jakichś narkotyków, który jest na głodzie, tak mi się to kojarzy ;)

Re: uciążliwa świnka :|

: 3 października 2012, 20:43
autor: Konto usunięte
No to odwyk! :)

Re: uciążliwa świnka :|

: 3 października 2012, 20:45
autor: kin28
Codziennie pomalutku ograniczaj jej trawę. Stopniowo, aż zniknie całkiem :) Taki mój pomysł.

Re: uciążliwa świnka :|

: 3 października 2012, 20:46
autor: Kasia1501
dimii pisze:Świnka jest sama? Siano musi mieć, mam nadzieje, że o tym wiesz.
Trawa nie dość, że daje jej zajęcie, to jest smaczna. A jak świnka sama, to co ma robić w klatce? Potwornie się nudzi, jeśli nikt nie bawi się z nią całe dnie. A ty za łatwo ulegasz, świnka pokrzyczy, ty się zdenerwujesz, będziesz chciała temu zaprzestać no i wrzucisz do klatki trawy. Byleby się tylko uspokoiła. Świnka nie może mieć czego tylko zapragnie, trawa dwa, trzy razy w tygodniu i koniec. Pewnie na początku będzie ciężko, ale trochę silnej woli i powinno się to skończyć ;) Zimą tak czy tak będziesz musiała zaprzestać dawać trawę. Zaplanuj swój dzień tak, aby starczyło czasu i na naukę i na świnkę. Skoro jest sama, to pewnie źle, a nawet bardzo źle się z tym czuje. Pobaw się z nią, weź na ręce, zorganizuj wybieg :) Prosiak się czymś zajmie i nie będzie myślał tylko o żarciu.


No tak, zdecydowanie jestem zbyt uległa, daję tą trawę dla świętego spokoju... fakt, świnka niestety jest sama, staram się jej poświęcać czas, ale widocznie za mało