Strona 1 z 1
Proszę o pomoc
: 17 grudnia 2012, 0:17
autor: Gr0m
Śnieżka (mama moich małych świnek) zaczęła mruczeć i kręcić bioderkami, jeden z samczyków (3tyg osiągnie we wtorek) robi identycznie, co robić? możliwe, że już osiągnął dojrzałość płciową ? oddzielić samce?
Re: Proszę o pomoc
: 29 grudnia 2012, 15:44
autor: immortalsun
Matka takim zachowaniem pokazuje dominację nad młodymi. Takie zachowanie u młodych samców jest naturalne - zaczynają dojrzewać. Prosiaczki są już na tyle dorosłe, że można je oddzielić od matki choć myślę, że w tym przypadku ciąży nie ma się co obawiać bo matka nie dopuści podlotków do siebie. Radziłabym się prędzej upewnić czy któryś z maluchów nie jest samiczką ..

Re: Proszę o pomoc
: 29 grudnia 2012, 19:00
autor: vagina_denata
Raczej dopuści, młode samce trzeba oddzielać właśnie ze względu na ryzyko zapłodnienia świnki-mamy. I teraz jest już ostatni dzwonek na rozdzielenie, powinno się to robić w 3-4 tygodniu życia młodych.
Re: Proszę o pomoc
: 29 grudnia 2012, 21:23
autor: Kiki i Rika
immortalsun oraz
vagina_denata dobrze Ci radzą (nie będę się "powtarzać")...

Re: Proszę o pomoc
: 29 grudnia 2012, 22:42
autor: immortalsun
Vagina_denata a to, że dopuści to przypuszczenie czy doświadczenie?
Re: Proszę o pomoc
: 29 grudnia 2012, 22:53
autor: vagina_denata
Doświadczenia nie moje osobiste, natomiast moja znajoma niechcący dorobiła się tak zgrabnego stadka

. Kazirodztwo jest u świnek naturalne i nie ma znaczenia czy matka czy siostra czy obca samiczka. Wszystkie strony dotyczące świnek polecają oddzielać samców od matek i sióstr (np.
cavy spirit)
Re: Proszę o pomoc
: 29 grudnia 2012, 22:56
autor: Engi
Może sto razy nie dopuścić, a sto pierwszy dopuści. I co wtedy ? Ciąża kazirodcza. Nie ma co gdybać, trzeba oddzielić i koniec.
Re: Proszę o pomoc
: 20 stycznia 2013, 23:18
autor: Gr0m
Świnki oddzieliłam już w dzień napisania posta

sama podjęłam decyzję i dwaj chłopcy mieszkają u mojego chłopaka

Re: Proszę o pomoc
: 21 stycznia 2013, 12:10
autor: meadow
Kręcenie tyłkiem niekoniecznie zawsze musi oznaczać dominację, często są to właśnie zaloty.
Mam tylko nadzieję, że to nie było celowe rozmnożenie
