Strona 1 z 1

Pierwsza świnka w domu

: 9 stycznia 2013, 18:13
autor: świnkapipi
Hej jestem tu nowa niedługo będe mieć świnkę morską, czytałam dużo na temat świnek i nie wiem jak mam ją oswoić inni piszą ze mam brać na ręce, a inni że mam zostawić ją w spokoju na kilka dni, albo przekupywać smakołykami.
Nie wiem co mam robic pomóżcie mi prosze, będę wam wdzieczna. ;)
Mam pytanie bo nie wiem jak śwince dać na imie jeśli to będzie dziewczynka to dam jej na imie Pipi a jezeli chłopiec to nie wiem, ale jeśli macie jakieś ładne imiona dla świnek to piszcie. Prosze ;) i pozdrawiam

Re: Pierwsza świnka w domu

: 9 stycznia 2013, 18:24
autor: Asia909
Moja technika jest taka; w pierwszych godzinach zostawić świnkę samą aby poznała nowe otoczenie. Po 2 dniach możesz spróbować ją wsiąść na ręce ale nic na siłę bo jak zrobisz jej krzywdę to ona to zapamięta długo. Dawaj jej smakołyki z ręki żeby poczuła twój zapach, głaszcz ją, mów do niej spokojnym głosem. W razie pytań pisz. :)

Re: Pierwsza świnka w domu

: 9 stycznia 2013, 23:47
autor: Beatkaaa
Ja z kolei użyłam "techniki brutalnego oswajania przez przytulanie" ;)
W klatce świnek był i jest rzadko. Był głaskany od razu, pozwlalałam mu się chować w kieszeni swojej bluzy (od razu tam zasnął), dużo do niego mówiłam, a moi młodsi bracia mu śpiewali kołysanki. Pod koniec pierwszego dnia już chrumkał, zasypiał mi na rękach, a drugiego sam przychodził (gdy był puszczony w pokoju) by go pogłaskać :) I drugiego dnia również zaczął jeść mi marchewkę z ręki.

Pewnie zależy wszystko od Twojego prosiątka :)

PS: Asia909 ma rację - świniaczki są wyjątkowo pamiętliwe! Świnka mojego brata już rok mi wypomina, że kiedyś ją złapałam w ogródku by nie zjadł jej kot i zrobiłam to zbyt gwałtownie (przestraszyła się bardzo). Od tej pory już mnie nie lubi... Także jakiej metody byś nie użyła to nie rób niczego czego prosiak by nie chciał (w granicach rozsądku oczywiście:D)

Re: Pierwsza świnka w domu

: 10 stycznia 2013, 11:03
autor: kasia2101
Witam. Ja mam świnkę od 5 stycznia. Na początku zostawiłam Apolla w klatce na jakies 2-3 dni, żeby sie zaklimatyzował. Potem zaczęłam dawać mu smakołyki z ręki. Teraz już mi nawet na rękę wchodzi po smakołyki;) Ale niestety jak chcę go przy tym pogłaskać to ucieka.:( Nie wiem co mam zrobić. Czy nie głaskać i poczekać aż sam się da pogłaskać czy jednak wyciągać go z klatki i głaskać.

Re: Pierwsza świnka w domu

: 10 stycznia 2013, 15:05
autor: Towarzystwo Weterynaryjne
Jak widać każda świnka inaczej się aklimatyzuje. Niektóre potrzebują kilku dni, inne kilku tygodni. Kasia2101 z tego co piszesz śinka i tak dość szybko zaczeła jeść Ci z ręki. Przyjdzie czas i na głaskanie. Próbuj metodą małych kroczków. Kiedy wchodzi na rękę po smakołyk spróbuj delikatnie jej dotknąć. Jak ucieknie to trudno. Trzeba próbować. Z czasem pozwoli się pogłaskać. Świnki to bardzo towarzyskie i ciekawskie zwierzęta. Ciężko powiedzieć czy dobrze jest głaskac świnkę na siłę. Jak widać po powyższych postach efekty mogą być skrajnie różne. Ja jestem zwolenniczką metody z powolnym oswajaniem. Cierpliwości :)

Re: Pierwsza świnka w domu

: 10 stycznia 2013, 15:12
autor: Asia909
kasia2101
Jeżeli go chcesz pogłaskać to spokojnym ruchem. Żeby się nie wystraszył. :)