Moja świnka podryguje, to tak wygląda jak by chciała zwymiotowac nie wiem co się z nią dzieje (do weterynarza z nią nie pojde, bo remątuja a w poplizu niema ktory się zna na gryzoniach). prosze jeżeli wiecie co z nią jest to napiszcie. (Nie wiem czy dobrze napisałam w temacie).
Zależy Ci na losie świnek morskich? Planujesz mieć nowego podopiecznego? Nie kupuj! Adoptuj! ADOPCJEhttp://swinkimorskie.eu/adopcje.php Jesteś zainteresowany adopcją? Pisz do mnie na PW lub na e-mail: [email protected]
Noo ale jest problem bo remątują teraz a w okolicy nie ma innego ktory sie zna na gryzoniach Moze jest ale nie wiem tylko jeszcze 2 mi zostały do zobaczenia czy się znają na świnkach.
Zależy Ci na losie świnek morskich? Planujesz mieć nowego podopiecznego? Nie kupuj! Adoptuj! ADOPCJEhttp://swinkimorskie.eu/adopcje.php Jesteś zainteresowany adopcją? Pisz do mnie na PW lub na e-mail: [email protected]
Postautor: Konto usunięte » 27 stycznia 2013, 17:22
Jeśli świnka je i pije, to nie ma potrzeby się denerwować. Czy nie wygląda to całe "podrygiwanie" jak podskoki? Gdzie mieszkasz? Może znajdziemy jakiegoś dobrego świnkowego weterynarza.