Witam!
Jakieś 2 tygodnie temu kupiłam miesięczną Pepę. Kilka dni temu dokupiłam jej drugą świnkę - z tego samego sklepu, wcześniej siedziały razem w sklepie. Mila (bo tak się nazywa druga świnka) ma 5 miesięcy. Na początku obie bardzo się lubiły, bawiły się, tuliły do siebie i tak dalej, bardzo się cieszyłam... ale ostatnio zauważyłam, że Mila podgryza w tyłek Pepę i gania ją od kąta do kąta. Pepa popiskuje i ucieka, gdy wyjmuję ją z klatki i siedzę z nią, Mila zaczyna głośno kłiczeć i gryźć klatkę , a gdy odstawiam Pepę znowu do klatki, ta znowu jej dokucza. W sumie to dzisiaj to zaobserwowałam... I martwi mnie to. Ogólnie Mila jest przyjacielska, chociaż nie lubię w niej tego, że gdy biorę ją na kolana ta śmiga na moje ramie i zaczyna podgryzać delikatnie szyję. To coś znaczy? Mila w sumie jest już nawet oswojona po krótkim czasie, je, wychodzi z domku, nie boi się mnie. Jednak jak bierze ją mój tata na ręce, jest przestraszona jeszcze i siedzi grzecznie i tylko chrumka, jednak gdy biorę ją ja - włazi mi na ramiona i podgryza... Pepa też tak czasem robi, ale ona robi to jakoś łagodniej, a Mila mam wrażenie, że to robi na złość...