Cavia.pl – świnki morskie

Mam dwie swinki w tym samym wieku. Do tej pory były razem w klatce, niestety od kilku dni sa oddzielnie.

Do tej pory sie dogadywaly, zdawaly sie drobne sprzeczki. Teraz jeden jest strasznie agresywny. Życa sie, skacze, gryzie drugiegi i zgrzyta. Dlaczego z dnia na dzien się tak zmienił? I czy moge cos zrobic by sie uspokoił?

Dodam ze swinki maja wszoły, byc moze to jest spowodowane agresją, dostały juz leki. Po tych lekach jeden zaczął zachowywac sie jak diabeł,a drugi ciagle siedzi w klatce jakis przytłoczony.

Wszoły nie są spowodowane agresją, kto Ci takich głupot naopowiadał. Może zachowanie świnek to skutek uboczny leków, a może po prostu jest przyczyną świądu? Weterynarz jest godny zaufania? Zna się na leczeniu świnek morskich?

Własnie zmienilam wetreynarza, bo tak jak poderzewalam mój był do dupy. Poszłam do specjalistycznej poradni, zupenie inaczej nas potraktowano, inaczej obchodzono sie ze swinkami.

jedna ze sxwinek byla od kilku dni markotna, nie piła, malo jadła - pojechalismy do weterynarza. Dostała zastrzyki na wzmocnienie, dowadniające i jutro powtórka.

Swinki są oddzielone

Jestem załamana ! Maluchy przez jakiś czas były oddzielnie, i chyba sie od siebie odzwyczaiły. Po woli straliśmy się aby znowu się polubiły, i dziś po iwelu juz próbach biegały po pokoju razem nie atakujac sie. Tak wiec po tym jak weszly do jednej klatki,zamknelam ja i dalam im jesc. Jadły razem i nagle tak strasznie sie pogryzły ze całe trociny wywaliły. Jak sprzatalam zauwazylam siersc jednego z nich...

Nie wiem co mam zrobic Kiedys byli tak blisko,gdy jednego nie bylo drugi juz go nawoływał

spokojnie jak dostałam 2 swinke to ta ktura była tam piersza to zabierała jej jeść i wogle ale jak pobyła coraz dłużej nie w klacce to biegały po pokoju i zaczynały sie do siebie pszywionzywać daj je żeby biegały se po pokoju z tobą całdziń tosie do siebie pszyzwyczają

Nie odświeżaj starych tematów.