Strona 1 z 2

O co chodzi śwince, zimno czy wygoda?

: 15 czerwca 2013, 21:38
autor: DaveTheGuineaPig
Cześć, jeśli się powtarzam to przepraszam, nie znalazłam takiego tematu, ale jeśli jest to proszę mnie przekleić :)

Moja świnka Dave ma chyba rozregulowany termostat. W domu mam zawsze +20, mimo to bez względu na pogodę Dave śpi zawsze zakopany po uszy, a w sumie to nawet uszy nie wystają.
Dave ma posłanie-budkę, w środku kocyk, kiedy budka jest w praniu ma duży, gruby koc i też jest zawsze zagrzebany w środku, nawet jak czasem drzemie ze mną w łóżku to zawsze się chowa pod kołdrę.
Nie wiem czy powinno mnie to martwić czy nie, on chyba po prostu tak lubi, ostatnie świnki miałam chyba z 10 lat temu, w czasach trocin i akwarium, nie pamiętam żeby było im zimno.
Poza tym Dave jest kochany, zdrowy, dobrze karmiony, nawodniony, jedynym jego innym "dziwym" problemem jest to, że jest totalnie anty-świnkowy, on chyba myśli, że jest człowiekiem albo, że ja jestem drugą świnką :D

Sypialnia świnki, jest ciepła i przytulna, do tego ma wkład, który można podgrzać w mikrofalówce i działa jak termofor (ale tego nie próbowałam bo mi się ta świnka w końcu ugotuje :naughty: )
Obrazek

Re: O co chodzi śwince, zimno czy wygoda?

: 15 czerwca 2013, 22:29
autor: Montis
Moja dawna świnka też kochała kocyki. To taka wygoda :-). Jak świnka się nie trzęsie i nie ma zimnych łapek to jest ok. A co do anty to czasem się taki samczyk trafi :-) taki był lucky :-)

Re: O co chodzi śwince, zimno czy wygoda?

: 15 czerwca 2013, 22:42
autor: Kocixu
Po prostu czuje się bezpieczniej jak jest zakopany, moim zdaniem to nie ma nic wspólnego z temperaturą. Chyba nie było napisane, ile masz świnkę?

Re: O co chodzi śwince, zimno czy wygoda?

: 15 czerwca 2013, 22:56
autor: Klaudik1
No właśnie jak świnka jest nowa, to może się tak przykrywać bo się boi, a wtedy czuję się bezpieczniej.
A jeśli masz ją już dłużej, może po prostu tak się przyzwyczaiła i tak jej wygodnie. ;)

Re: O co chodzi śwince, zimno czy wygoda?

: 15 czerwca 2013, 23:36
autor: DaveTheGuineaPig
Nowy nie jest i bać to on się nie boi, jest strasznie towarzyski, jakby mógł to by mi na głowie siedział cały czas :) Dlatego zastanawiałam się czy może mu jednak nie zimno, łapki ma ok. Trochę się tym martwiłam widząc inne świnki, które nie śpią w kocach tylko w trocinach albo żyją na dworze (jak wiele świnek w UK) i wydają się zadowolone.
Teraz tak sobie pomyślałam, może dlatego, że jest odludkiem (odświnkiem :rotfl: ) lubi się wtulać w kocyki i inne przytulne rzeczy (i we mnie).
A kolekcje kocy i poduszek świnkowych to mamy coraz większą :]

Re: O co chodzi śwince, zimno czy wygoda?

: 15 czerwca 2013, 23:53
autor: Kocixu
Masz ja dlugo? Wiec jej wygodnie sie tak zakopywać. Co do towarzystwa to caly ten okres pobytu u ciebie nie mieszkala z zadna swinka wiec to normalne ze trudno jej zaakceptować innego przedstawiciela swojego gatunku.

Re: O co chodzi śwince, zimno czy wygoda?

: 16 czerwca 2013, 0:18
autor: DaveTheGuineaPig
Kilka miesięcy, więc już nie jest taki nowy :D
Odkąd jest u mnie próbowałam go zapoznać z innymi świnkami, chwilo się poddałam, ale tutaj jest tak, że można zabrać swoją świnkę do rescue center i ją na neutralnym gruncie zapoznać ze świnkami do adopcji.

Re: O co chodzi śwince, zimno czy wygoda?

: 16 czerwca 2013, 13:36
autor: vagina_denata
Myślę, że po prostu lubi leżeć na miękkich wygodnych legowiskach, wszystkie świnki to lubią :)

Re: O co chodzi śwince, zimno czy wygoda?

: 16 czerwca 2013, 16:38
autor: Montis
Wygodnicki i ciepłolubny stwór :)

Re: O co chodzi śwince, zimno czy wygoda?

: 16 czerwca 2013, 18:49
autor: Klaudik1
Dokładnie, pewnie tak się przyzwyczaił i tak mu wygodnie, nie ma w tym nic niepokojącego. :)