Strona 1 z 2

nagła agresja

: 24 sierpnia 2013, 23:18
autor: Elizzy
Zaadoptowałam dwie świnki: jedna rasy skinny 1,5 m-ca, a druga 3 miesięczna rozetka. Na początku ustalały hierarchię i ta starsza trochę goniła młodszą. Ale jakoś się zgrały. Miesiąc później musiałam je na tydzień oddać pod opiekę znajomej. Ona miała już jedną świnkę i domu i gromadke innych gryzoni. Gdy tylko przewiozłam tam świnki zaczęły się momentalnie gryźć! Tak agresywne względem siebie jeszcze nie były. Lała sie krew po prostu. I cały tydzień spędziły w oddzielnych klatkach Początkowo myślałam że to kwestia obecności innych zwierząt. Ale po tygodniu wróciły na "swój" teren i sytuacja jest taka sama. Nie można ich połączyć nawet na neutralnym gruncie bo po prostu rzucają się na siebie. Czy jest szansa, że jeszcze się polubią? Czy ich zachowanie może być spowodowane tym, że ten młodszy jest już starszy i zaczyna "rządzić" i na nowo jest ustalana hierarchia?

Re: nagła agresja

: 25 sierpnia 2013, 13:47
autor: vagina_denata
Najprawdopodobniej właśnie bunt młodszego jest przyczyną konfliktu. Poza tym, prawdę mówiąc obie świnki to jeszcze dzieciuchy, które zaczynają dorastać i to nie ułatwia sytuacji. Nie jest też wykluczone, że trafiły ci się dwie silnie dominujące świnki i żadna z nich nie chce ustąpić.
Jakiej płci są twoje świnki a jakiej świnka siostry? Jakiego rozmiaru mają klatkę?

Re: nagła agresja

: 25 sierpnia 2013, 20:32
autor: Elizzy
Wszystkie świnki to samce. Klatka "wspólna" to 100 cm. Ale teraz są oddzielnie - jeden w 70 cm.

Re: nagła agresja

: 26 sierpnia 2013, 11:29
autor: SPŚM
Zbyt wcześnie świnki po dogadaniu się, zmieniły teren i na nowym ponownie rozpoczęły ustalanie hierarchii. Ponieważ to zostało zaburzone, przez rozdzielenie ich do osobnych klatek, to z powrotem u Ciebie dalej będą to robić. Tym bardziej, jeśli już raz polała się krew, to raczej nie ma szans na ponowne łączenie.

Re: nagła agresja

: 26 sierpnia 2013, 13:24
autor: vagina_denata
Elizzy pisze:Wszystkie świnki to samce. Klatka "wspólna" to 100 cm. Ale teraz są oddzielnie - jeden w 70 cm.

Miałam teorię, że mają za małą przestrzeń, albo zaczęły walczyć czując samicę, no ale moje teorie upadły.

Skoro sytuacja wygląda tak poważnie będzie bardzo ciężko je ponownie połączyć. Na twoim miejscu wykąpałabym obie świnki, aby zmyć z nich ich osobiste zapachy i z najwyższą ostrożnością spróbowała połączyć na neutralnym, obcym gruncie.

Re: nagła agresja

: 2 września 2013, 21:12
autor: Elizzy
No więc przez te dwa tygodnie trochę się zmienia na plus. Nadal są w oddzielnych klatkach, ale wypuszczam je kilka razy w tygodniu do kojca. Już się tak nie gryzą, ale nadal warczą, podchodzą do siebie i pokazują zęby oraz ustawiają się bokiem jak do walki. Ponadto widzę, że temu młodszemu chyba zaczyna brakować towarzystwa - zrobił się "piskliwy". Ale jakoś zaprzyjaźnić się ponownie ze starszym nie chce. Myślicie, że jest szansa, że się całkiem pogodzą i znowu będą mogły być w jednaj klatce?

Re: nagła agresja

: 2 września 2013, 21:41
autor: vagina_denata
Skoro sytuacja ulega poprawie, to myślę, że jest. Daj im jeszcze trochę czasu. Świnki nie są przesadnie pamiętliwe, więc konflikt może stopniowo słabnąć ;)

Re: nagła agresja

: 4 września 2013, 14:52
autor: ulaula4
Elizzy pisze:Zaadoptowałam dwie świnki: jedna rasy skinny 1,5 m-ca, a druga 3 miesięczna rozetka. Na początku ustalały hierarchię i ta starsza trochę goniła młodszą. Ale jakoś się zgrały. Miesiąc później musiałam je na tydzień oddać pod opiekę znajomej. Ona miała już jedną świnkę i domu i gromadke innych gryzoni. Gdy tylko przewiozłam tam świnki zaczęły się momentalnie gryźć! Tak agresywne względem siebie jeszcze nie były. Lała sie krew po prostu. I cały tydzień spędziły w oddzielnych klatkach Początkowo myślałam że to kwestia obecności innych zwierząt. Ale po tygodniu wróciły na "swój" teren i sytuacja jest taka sama. Nie można ich połączyć nawet na neutralnym gruncie bo po prostu rzucają się na siebie. Czy jest szansa, że jeszcze się polubią? Czy ich zachowanie może być spowodowane tym, że ten młodszy jest już starszy i zaczyna "rządzić" i na nowo jest ustalana hierarchia?



Trzeba dać im czas na oswojenie się z nową sytuacją:>

Re: nagła agresja

: 8 września 2013, 11:24
autor: Elizzy
Okazuje się, że poprawa była chwilowa. Świnki zachowują się "losowo". Jednego dnia, gdy są w kojcu to na siebie tylko warczą, a drugiego od razu atakują... . Myślę więc nad rozwiązaniem, żeby cały czas siebie widziały i może dzięki temu się "pogodzą": kupić klatkę 120 com i przegrodzić ją w połowie. Dzięki temu byłyby w jednej klatce, ale oddzielnie cały czas mogłyby się widzieć. Ale mam wątpliwości czy to dobry pomysł? Czy nie będzie tak, że cały czas będą na siebie warczały? Co myślicie o takim rozwiązaniu?

Re: nagła agresja

: 9 września 2013, 18:28
autor: Elizzy
Czy ma ktoś jakąś wiedzę na temat takiego rozwiązania? Sprawa jest dość pilna więc miło byłoby jakby ktoś pomógł:)