Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Nowi współlokatorzy.

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
pipedown
Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 29 sierpnia 2013, 22:33
Lokalizacja: Wrocław
Świnki morskie: Bańka i Batman
Kontaktowanie:

Nowi współlokatorzy.

Postautor: pipedown » 29 sierpnia 2013, 22:59

Witam :)
Dzisiaj wprowadziła się do mnie parka 5 tygodniowych prosiaczków. Są bardzo dzikie, nieoswojone, agresywne. Ważyłam je i jestem lekko przerażona ich wagą, a raczej niedowagą! w przypadku Bańki - 157 g, zaś Batman - 257 g. Mam nadzieję, że u mnie szybko przytyją, gdyż co podawać świnkom i jak urozmaicać dietę to dobrze wiem. Z resztą nad Bańką to chyba będę stała dopóki mi swojej porcji nie zje :) Ale kieruję się do was z prośbą o pomoc, o poradę i o pomysł. Obawiam się całego procesu oswajania. Mam plan kilkudniowy, ale co będzie dalej? Na początek daję im 2 doby laby, gdzie śmiało mogą zaszyć się w swoim domku i poczuć się w klatce w końcu jak u siebie. Następnie (mam nadzieję, ze po tym czasie juz same wyjdą z domku) będę cierpliwie podawać im pokarm na dłoni. Chcę, aby odebrały mnie pozytywnie jak i również tak zapamiętały. Czy w między czasie powinnam ich jeszcze jakoś przekupić? Wkraść się w ich łaski? Marzy mi się, aby już robiły jak moja Dede. Czyli do góry po sweterku do szyi i słodkie chrumkanko do uszka.

Liczę na waszą pomoc! :)
Ostatnio zmieniony 30 sierpnia 2013, 14:24 przez pipedown, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: Nowki współlokatorzy.

Postautor: vagina_denata » 29 sierpnia 2013, 23:28

O rany, wagę mają straszną, to jest masa dla kilku-kilkunastodniowych świnek... Mam nadzieję, że szybko to nadrobią.
Myślę, że oswajanie poprzez karmienie to najbardziej skuteczna opcja w takim przypadku ;) Ale wątpię, żeby od razu jadły z ręki, skoro są zupełnie dzikie mogą w ogóle nie ruszyć jedzenie dopóki będziesz w pobliżu.

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Awatar użytkownika
Dorotka
Użytkownik
Posty: 163
Rejestracja: 13 czerwca 2013, 20:39
Lokalizacja: Toruń
Świnki morskie: Whisky
Kontaktowanie:

Re: Nowki współlokatorzy.

Postautor: Dorotka » 30 sierpnia 2013, 8:55

Rozumiem, że samiec jest wykastrowany albo samiczka wysterylizowana? Nie dość, że tak mało ważą (matko, skąd Ty je wzięłaś? Kto je tak głodził?!) to jeszcze problem by był jakby w ciążę Bańka zaszła :(


Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: Nowki współlokatorzy.

Postautor: vagina_denata » 30 sierpnia 2013, 13:14

Masz rację Dorotka.
Samiec nie może być wykastrowany, bo jest za młody, a po każdej kastracji czeka się jeszcze 6 tyg na utratę płodności.
Świnki koniecznie muszą mieszkać osobno.

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

pipedown
Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 29 sierpnia 2013, 22:33
Lokalizacja: Wrocław
Świnki morskie: Bańka i Batman
Kontaktowanie:

Re: Nowki współlokatorzy.

Postautor: pipedown » 30 sierpnia 2013, 14:07

Ja to doskonale wiem i nie zdajecie sobie sprawy z tego w jakim stresie żyję. Batman tam, skąd go wzięłam nie był odzielony ani od mamy ani od Bańki. Kastracja Batmana już czeka, aktualnie szukam weterynarza - wykonałam już dzisiaj w tym kierunku kilka telefonów. Zastanawiam się czy jest sens odzielenia ich teraz i chyba nawet bym to zrobiła, gdyby nie fakt, iż nie mam nawet takiej możliwości. To mnie na prawdę stresuje. Jechałam po nie z myślą, że waża po 300 g i są obie samiczkami. Na miejscu okazuje się, że Bańka jest o połowę mniejsza od Batmana i w dodatku to parka!


Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: Nowi współlokatorzy.

Postautor: vagina_denata » 30 sierpnia 2013, 15:24

To bardzo niefortunna sytuacja :/ Nie masz jak przedzielić klatki na pół?

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

pipedown
Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 29 sierpnia 2013, 22:33
Lokalizacja: Wrocław
Świnki morskie: Bańka i Batman
Kontaktowanie:

Re: Nowi współlokatorzy.

Postautor: pipedown » 30 sierpnia 2013, 15:59

Kombinuję i kombinuję. Nie mam nic takiego co by stało, nie wywaliło się ... Co byście proponowali? Mam ten dyskomfort, że mieszkam na wynajmie i nie mam dostępu do wielu rzeczy, chociażby starych paneli z piwnicy czy drugiej klatki.
W ogóle przyuważyłam, że one od rana - kiedy już im domek zabrałam - ciągle siedzą w jednym kącie klatki, nie ruszając się. Nie piją wody, nie jedzą suchej karmy. Dodatkowo załatwiają sie dosłownie pod siebie i w tym siedzą.


Awatar użytkownika
Asia909
Użytkownik
Posty: 1802
Rejestracja: 2 stycznia 2013, 19:35
Świnki morskie: Tośka <33333
Neska <33333
Ś.P. Kubuś <333333 na zawsze w naszej pamięci!
Kontaktowanie:

Re: Nowi współlokatorzy.

Postautor: Asia909 » 30 sierpnia 2013, 16:34

Moze chore sa? Taka niska waga, brak energi to moze wskazywac na chorobe. Jaka karme podajesz? Dosyp im platkow owianych swinki je lubia i tyja po nich ;)

Zależy Ci na losie świnek morskich?
Planujesz mieć nowego podopiecznego?
Nie kupuj! Adoptuj!
ADOPCJE http://swinkimorskie.eu/adopcje.php
Jesteś zainteresowany adopcją? Pisz do mnie na PW lub na e-mail: [email protected]

pipedown
Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 29 sierpnia 2013, 22:33
Lokalizacja: Wrocław
Świnki morskie: Bańka i Batman
Kontaktowanie:

Re: Nowi współlokatorzy.

Postautor: pipedown » 30 sierpnia 2013, 16:44

Karma to: VERSELE LAGA. A dzisiaj kupiłam im kolbę w celu podtuczenia ich. Ale jest mały progres, przy mnie wysunęły lekko swoje łebki, by sięgnąć do miski po ogórka :)


Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: Nowi współlokatorzy.

Postautor: vagina_denata » 30 sierpnia 2013, 17:32

Ogórek jest bez sensu przy tak niskiej wadze, bo jest za mało kaloryczny. Ja bym karmiła świnki maksymalnie kalorycznymi owocami i warzywami, nie wiem nawet czy karma ratunkowa nie jest dobrym pomysłem, one są na skraju śmierci głodowej...
Hmm, a jakbyś skoczyła do supermarketu i kupiła aluminiowe tacki jednorazowe? Można w nim zrobić dziurki, przewlec sznurek czy kawałek nitki i przywiązać do prętów klatki.

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

  • Dołącz do nas