Strona 1 z 1

Walka dwóch samców

: 2 października 2013, 23:07
autor: Adamos
Kiedyś napisałem tutaj przywitanie o dexterze teraz ma kolege przez 9 miesięcy było dobrze a naglę zaczeły sie gryść i to przed chwilą obudziły mnie walenie o klatke walczą do krwi a nie mam 2 klatek jest źle nie wiem co robic proszę o pomoc

walka jest podobna do tej : http://www.youtube.com/watch?v=ftVkdTjG31Y

Re: Walka dwóch samców

: 3 października 2013, 12:42
autor: Asia909
Rozdziel swinki. Jakie wymiary ma klatka?

Re: Walka dwóch samców

: 3 października 2013, 13:59
autor: Adamos
1 m

Re: Walka dwóch samców

: 3 października 2013, 14:34
autor: Asia909
To przedziel ja na pol.

Re: Walka dwóch samców

: 11 października 2013, 15:31
autor: raphsodiaaa
Ja dzis miałam podobna sytuacje . Moje samczyki nagle zaczeły sie atakowac i jeden drugiego nie chciał wpuscic do domku. To podzieliłam domek na pół i jest już lepiej ;) :P

Re: Walka dwóch samców

: 13 lutego 2014, 12:56
autor: Lukasz9300
Witam, po dłuższej przerwie. Mam podobną sytuację.
Od dłuższego czasu młodszy zaczął ustawiać starszego. Tamten unikał konfliktu. Przesiadywał po kątach, czekał, aż tamten się naje ogólnie nie wchodził mu w paradę. Przez co został zaszczuty, uciekał, od nas, od niego. Strasznie zdziczał. Częściej braliśmy go na ręce, gdy tamten zbytnio stawał się agresywny lądował w karcerze dopóki się nie uspokoi. To sprawiło, że starszy stał się pewny siebie nie bał się go już tak. Tylko, że dodaliśmy mu tej pewności siebie troszkę za dużo.
Wczoraj goniony był przez młodszego dłuższy czas po klatce. Wcześniej młody na niego wskakiwał, z przodu, z boków i z tyłu. To wywołało ruch w klatce. Po którymś okrążeniu z kolei. Starszy przeszedł do ataku, skoczył na młodego. Tamten zupełnie się tego nie spodziewając leżał na boku majtając nogami. Szybko ich rozdzieliłem, młody się rwał do bitki. Po chwili gdy się uspokoiły znowu się zaczęło. Nie dałem im załatwić tego po swojemu. Żadnemu nic nie jest, może poza urażoną dumą tego małego czorta.
Pytanie moje jest takie, czy dać im spróbować załatwić to po swojemu pod moim okiem i czy kastracja małego lub obojga pomoże? Młody zaczął szaleć w okresie dojrzewania, czyli gdy mu zaczęły rosnąć jajka itd.
Tamten w stosunku do niego i innej 6 letniej świnki [*] nie zachowywał się tak. Gonił za nimi z początku, ale po chwili się to skończyło. Dominować próbował, ale po 2-3 nieudanych próbach rezygnował.

Re: Walka dwóch samców

: 14 lutego 2014, 14:32
autor: Cavialina
Zapytaj o to weterynarza, teoretycznie kastracja mogłaby pomóc, ale poradź się specjalisty. Świnkę można wykastrować w wieku 12tygodni. Dopóki nie leje się krew a tylko się skubią, nie panikuj i pozwól im ustalić hierarchię między sobą. Ale jak któryś już dziabnął na przykład ucho, czy mają na ciele strupy, rozdziel je.

Możesz później próbować je łączyć w wannie gdzie zapach jest neutralny, jak będzie spokój to możesz dać je razem do dobrze wymytej klatki. Zapach dla świnek jest bardzo ważny, w wyczyszczonej klatce będą obydwoje czuć się trochę niepewnie i może się udać.

Re: Walka dwóch samców

: 30 kwietnia 2014, 17:19
autor: Beri
z moim prosiaczkiem, i prosiaczkiem mojego brata było podobnie. Na początku się lubiły, a potem zaczęły walczyć. Poszliśmy do weterynarza, powiedział, że to dorastanie, walka o terytorium itp. Kastrację odradził, więc kupiliśmy druga klatkę i jest ok. czasami puszczamy je razem na ogródek, powarczą, pobiją się, a potem zgodnie baraszkują w trawie. Kiedy przez dłuższy czas się nie widzą i nie czują , to podczas wypadów do ogrodu się nie kłócą.