Strona 1 z 2
Samiczka atakuje i obsikuje swojego partnera.
: 27 października 2013, 18:53
autor: Teodor
Hej.Od ok.poltora roku mam y w domu dwie swinki.Samca i samiczke.Wyglada na to ze czuja sie u nas dobrze.Juz 3 razy mialy male i wszystko bylo ok miedzy nimi.Tak bylo do czasu.Po ostatnim porodzie Teodor ,juz po odstawieniu malych i powrocie Mai do klatki wygryzl jej solidna rane na plecach.Maja bala sie go jakis czas ale potem znow bylo ok.Musze dodac ze w czasie kiedy Maja karmila Teodor pojechal na 2 tygodnie do innej samiczki.Wrocil i wszystko bylo ok,ale potem pogryzl Maje.Obecnie po raz czwarty Maja bedzie miala mlode.Swinki przebywaly caly czas razem ale od jakiegos czasu po pierwsze Teodor dobiera sie do Mai mimo ze ta jest w ciazy(nie zaobserwowalismy takich zachowan przy poprzednich ciazach),po drugie Maja stala sie agresywna(wydaje dzwieki poirytowania,atakuje Teodora a takze podnosi pupe i go obsikuje).Mysle,ze to dziwnw zachowanie.Zastanawiam sie czy to nie jakis uraz po pogryzieniu(jakies 4-5 miesiecy temu) i czy swinki beda kiedykolwiek mogly funkcjonowac razem.Czy to tylko humory ciezarnej?
Bedziemy wdzieczni za jakakolwiek rade.Naprawde nie wiemy co robic.
Re: Samiczka atakuje i obsikuje swojego partnera.
: 27 października 2013, 21:59
autor: LG
Re: Samiczka atakuje i obsikuje swojego partnera.
: 28 października 2013, 16:33
autor: Asia909
Zadam jedno pytanie: Ile ty masz lat?
Brak słów, samiczka jeśli ma powyżej roku to pewnie nie przeżyje już porodu! Kości miednicze już się zrosły, koniec.
Roździel świnki a samiczkę umów na cesarkę, zrób Usg, a w ogóle po co to pisze i tak zrobisz swoje... Masakra
Re: Samiczka atakuje i obsikuje swojego partnera.
: 28 października 2013, 18:50
autor: Teodor
jak by co to jesli nie doczytalisci to jest to czwarta ciaza.Ale dzieki za wszystkie"dobre rady".Oczywiscie czytalismy wiele publikacji na temat swinek zanim je kupilismy.
Re: Samiczka atakuje i obsikuje swojego partnera.
: 28 października 2013, 20:00
autor: LG
To czytać ze zrozumieniem najwidoczniej nie potraficie. Młodymi handlujecie na lewo zapewne? Zamiast przekonać do adopcji czy do kupna z hodowli to co tam, mamy przecież parkę, niech zrobią sobie małe i je znajomym i ich znajomym odsprzedamy, a co.
Zarzucanie zadem i sikanie to nic niezwykłego, zdaje się, że próbuje ustalić hierarchie i nie zmuszajcie jej więcej do ciąży. Albo separacja albo samca kastracja. Koniec kwestii.
Re: Samiczka atakuje i obsikuje swojego partnera.
: 28 października 2013, 21:39
autor: Teodor
coz..wystarczylo napisac to ostatnie zdanie.nie zamierzam wiecej w tym forum uczestniczyc.w zyciu nie spotkalem sie z takim chamstwem.
Re: Samiczka atakuje i obsikuje swojego partnera.
: 28 października 2013, 21:47
autor: merida91
Ludzie tutaj nie reagują pozytywnie na rozmnażanie świnek po prostu. Myślę, że facet miał na sobie inny zapach, dlatego samiczka go odrzucała :> Kąpałeś go przed ponownym puszczeniem go z dziewczyną? (po tym jak wziąłeś go od innej)
Re: Samiczka atakuje i obsikuje swojego partnera.
: 28 października 2013, 22:27
autor: LG
To powiem Wam, że to 'chamstwo' to jedynie preludium do tego co Cię w życiu jeszcze może spotkać.
Jestem w stanie zrozumieć raz ciążę u świnek. Nie wiedziało się konkretnie jeszcze jaka płeć, nie upilnowało się, ok. Drugi raz również mogło coś nie wyjść. Tylko, że w waszym wypadku widać, że to nie był przypadek.
Nie dość, że to już 4 ciąża to sami napisaliście, że
Teodor pisze:(...) kiedy Maja karmila Teodor pojechal na 2 tygodnie do innej samiczki.
to już raczej pod pseudo-hodowle podchodzi.
Ja reaguję tak jedynie dlatego, gdyż uważam, że każda istota ma prawo do życia, dobrego i spokojnego. Maluchy może i trafiły do dobrych domów. Tylko co z innymi, które cierpią i szukają domu? Nie lepiej im poświęcić czas, energię i miłość?
Dać im szansę? Co z Majką, która jest w 4 ciąży? Nie twierdzę, że ma złe warunki, ale na pewno się męczy gdy musi nosić kolejne ciąże. Dużo prościej, lżej i bezpieczniej by dla niej było gdyby żyła bez kolejnych ciąż.
Re: Samiczka atakuje i obsikuje swojego partnera.
: 28 października 2013, 23:16
autor: Teodor
Maja zaszla w ciaze jakies 6 miesiecy od ostatniej ciazy.A oboje zostali wykapani ze dwa razy od tego czasu.Kiedy Maja zaczela irytowac sie obecnoscia Teodora w tej samej klatce,rozdzielilismy swinki.Teodor jest w drugiej klatce ktora bezposrednio sasiaduje z klatka Mai.Wyglada,ze wszystko przebiega prawidlowo.Jedyne co mnie zastanowilo to to ze ona atakuje wrecz Teodora kiedy sa w twj samej klatce(wlozylam go zpowrotem do klatki Mai tylko aby sprawdzic reakcje-Natychmiast po zaobserwowaniu negatywnej reakcji ze strony Mai wlozylam Teodora zpowrotem do jego klatki).Kiedy sa w dwoch klatkach flirtuja ze soba i dotykaja noskami przez kratke klatki.Problem jest tylko kiedy sa w jednej klatce.
Re: Samiczka atakuje i obsikuje swojego partnera.
: 28 października 2013, 23:21
autor: Teodor
A...jeszcze jedno.Teodor zostal wypozyczony zaprzyjaznionej osobie ,ktora chciala doprowadzic do pierwszego zaplodnienia swojej 6-cio miesiecznej swinki.Stalo sie to w okresie tuz po porodzie gdy Maja karmila mlode i kiedy to samiec musi byc oddzielony od samicy.Nie uwazalam tego za dobry pomysl i ostatecznie druga samiczka nie zaszla w ciaze.Nie mialam zamiaru wypozyczac Teodora wiecej razy tak czy siak.Kochamy nasze swinki i zalezy nam na ich dobru i komforcie.Dobrze o nie dbamy.