Witam.
to mój pierwszy post, ale proszę o pomoc. Jestem posiadaczem świnki Dory. Zakupiłem ją, ( z tego co czytam, niestety w sklepie zoologicznym, ale nie w tym problem) gdy miała miesiąc. Teraz ma 7 miesięcy. Bardziej leniuch, chociaż jak na młodą zdarzają się jej wybryki, bieganie, skakanie itp itd.
Jakiś miesiąc temu, w sklepie zoologicznym, w którym robie zakupy, zaprzyjaźniony sprzedawca, zapytał się czy nie chciałbym drugiej świnki, bo jakiś inny klient chce oddać. Zdecydowałem się, że towarzystwo dla mojej Dory to całkiem dobry pomysł, otóż pracuje i świnka pewnie nie raz była samotna. Po oględzinach nowej świnki, i wizycie u weterynarza zdecydowałem się, ok biorę będą kotlety . Nowa "Pepa",około dwuletni przebieg, ciekawska, bardzo energiczna.
No to teraz łączenie... Po około tygodniu odosobnieniu dwóch świnek , pomyślałem, czas na łączenie. Wypuściłem jedną i drugą w pokoju, obydwie wykazywały chęć do walki. W ciągu godziny odbyły się dwie groźnie wyglądające walki, po drugiej Dora odpuściła i tak zaczeła się jej ucieczka od Pepy która trwa już około miesiąc. Próbowałem już różnych sposobów aby świnki się do siebie w jakiś sposób przekonały, ale Dora na widok Pepy dostaje prawie zawału, faktycznie Pepa podgryza ją lekko w tyłek j, ale Dora też potrafi dziabnąc z zaskoczenia gdy Pepa ją obwąchuje lub nawet liżę. Dora zamieniła się w uciekającą lub zamierającą w bezruchu świnkę. Co gorsze, Dora straciła na wadze, ważyła 780g teraz 650g, zmniejszył się jej apetyt. Nie wiem co robić, ale postanowiłem odstawić ich klatki(próbowałem pare razy trzymać w jednej, w sumie były tam razem z 10 minut) tak aby nie mogły się widzieć i wypuszczać je oddzielnie. Co mógłbym zrobić?
Zmienił się też stosunek Dory do mnie, jest bardziej płochliwa i nieufna, chowa się gdzie popadnie, najchętniej zapadłaby się pod ziemię. Poradźcie coś