Strona 1 z 2

Potrzebujemy pomocy w oswajaniu :3

: 25 lutego 2014, 15:50
autor: Akana
Witam!
Wczoraj kupiłam 3 miesięczną świnkę morską - rozetkę. Czytałam wiele artykułów o oswajaniu świnek, jednak chciałabym poznać Wasze zdanie na ten temat.

Świnka ucieka na mój widok do domku - dosłownie w panice. Troszkę się martwię, bo chcę się z nią zaprzyjaźnić i już nią zajmować (głaskać itp.). Zwierzątko ma apetyt, ciągle siedzi w sianie, je ziarno i warzywa, więc zdrowotnie wszystko jest ok.

Czytałam, że najpierw trzeba siadać koło klatki i mówić do świnki, żeby przyzwyczaiła się do naszego głosu i zapachu. Potem podawać jej z ręki smakołyki, żeby dłoń kojarzyła jej się tylko z czymś przyjemnym. Potem ew. próbować delikatnie brać na ręce.

Jak Wy oswajaliście Wasze świnki i ile Wam to zajęło?

Re: Potrzebujemy pomocy w oswajaniu :3

: 25 lutego 2014, 18:41
autor: GalaxySparkle
Dobrze czytałaś, właśnie tak się oswaja świnkę i tak też ja robiłam. Zajęło to nieco ponad miesiac, a na pewno czytając na ten temat musiałaś zetknąć się z informacjami, że może to potrwać i dłużej. Cierpliwości. :) Twoja świnka nie jest najmłodsza, ale też potrzebuje czasu na przyzwyczajenie się do nowej opiekunki.

PS: Co do tych ziaren, to unikaj ich, bo nie powinno ich być w menu świnki.

Re: Potrzebujemy pomocy w oswajaniu :3

: 25 lutego 2014, 19:26
autor: Akana
Ziarna - miałam na myśli karmę versele laga xd.

Dziękuję za odpowiedź, mam nadzieję jednak, że szybko się przyzwyczai.

Re: Potrzebujemy pomocy w oswajaniu :3

: 25 lutego 2014, 19:54
autor: GalaxySparkle
Aaa, ok. :D Spanikowałam jak przeczytałam 'ziarna'. W VL Nature nawet są ziarna, a moja świnia ich nie lubi. ;P A gdzieś kiedyś przeczytałam, że na 'chrupka' jako określenie tych wysuszonych i sprasowanych warzyw z karmy ktoś pomyślał, że chodzi o nasze ludzkie chrupki typu cheetos. ;)

No cóż, na początek musi wystarczyć oglądanie świnki, zanim się przyzwyczai. Mojej zajęło to kilka tygodni, a wciąż jeszcze pracujemy nad braniem na ręce. Ucieka przed tym, a wcześniej nawet się wyrywała, co w sumie jest normalne u młodych świnek. Niestety, nie pamiętam ile czasu to zajęło z moim poprzednim, ŚP, świnkiem. Spokojny, dawał się nosić na rękach.

Re: Potrzebujemy pomocy w oswajaniu :3

: 25 lutego 2014, 20:01
autor: riviera
Ja mam Tosie od grudnia i do tej pory jeszcze nie jest całkiem oswojona. Jeszcze się zdarzy, że ucieka jak podejdę, jednak coraz częściej sama podchodzi ciekawa czy coś dla niej mam :D Roxi mam od 6 dni więc na razie idzie powoli, ale trzeba być dobrej myśli. Z każdą świnką jest inaczej, jedna potrzebuje więcej czasu, druga mniej. Nie ma reguły:)

Re: Potrzebujemy pomocy w oswajaniu :3

: 25 lutego 2014, 21:01
autor: babyyzzzz
Moje świnki są już u mnie ponad dwa lata, a na dzień dzisiejszy stwierdzam, że oswajanie ich było rzeczą bardzo trudną. Wydaje mi się, że to raczej dlatego, że po prostu trafił mi się taki "egzemplarz" prosiaczków. Moja Anabelka np nie znosi brania na ręce, jak tylko się zbliżam to ucieka, gdzie pieprz rośnie, także i Twoja świnka może być taka. Musisz być cierpliwa i nie zrażać się. W końcu świniak zrozumie, że nic mu się nie stanie, a po pewnym czasie nie będzie to strach, a jedynie świnkowy foch :)

Re: Potrzebujemy pomocy w oswajaniu :3

: 25 lutego 2014, 21:05
autor: Akana
Widzę efekty z dnia na dzień. Dzisiaj np. przestała uciekać na każdy dźwięk i gwałtowniejszy ruch, tak więc jestem bardzo pozytywnie nastawiona :3.

Re: Potrzebujemy pomocy w oswajaniu :3

: 25 lutego 2014, 23:03
autor: bella_
Oj widzę, że nie tylko my jesteśmy niecierpliwe z oswajaniem ;) A świnka i tak po swojemu wszystko robi i jednego dnia daje się głaskać a drugiego jakby wszystko zapomniała i trzeba od nowa ją przekonywać do siebie. Największy nasz sukces do tej pory - po 3 tygodniach oswajania - rozpłaszczony prosiaczek na kolanach i mruczący przy mizianiu :) To sukces córki i jej codziennego (godzinnego) siedzenia ze świnką na wybiegu - fajny i pocieszny widok :yes:
Ale o braniu jej na ręce to można tylko pomarzyć.

Re: Potrzebujemy pomocy w oswajaniu :3

: 26 lutego 2014, 21:42
autor: merida91
O jakie rozciągania uprawia :D Super! Śliczna jest ;)

Re: Potrzebujemy pomocy w oswajaniu :3

: 4 marca 2014, 15:20
autor: Akana
Siedzenie przy klatce daje małe efekty, minął już tydzień. Wczoraj zaczęłam ją brać na ręce najdelikatniej jak tylko można i staram się ją do siebie przyzwyczaić mimo, że Delka się boi :/. Ale jeśli będę tak przesiadywała tygodniami przy klatce, to jak zauważyłam ona bardziej zdziczeje, niż się oswoi :I.