Obie wypowiedzi dokladnie pokrywaja sie z tym co mam na co dzien

moj sposob na to zeby swinka pobiegala, a nie siedziala pod szafa (bo lozko juz zaslonilam, wiec znalazla sobie nowe miejsce), to pozwolic jej poruszac sie po calym mieszkaniu, a nie jednym pokoju. Wtedy moj prosiaczek najpierw bada teren, a potem bije rekordy na wszystkich dystansach. Trzeba jej tylko dawac ogorka jak sie zmeczy

Edit Jezeli chodzi o gryzienie kratek, to mam dwie opcje : albo smaruje je sokiem z cytryny ( za pierwszym razem swinka go zlizala, ale pozniej tego nie robila) albo przykryc kraty np. scierka kuchenna albo malym recznikiem w miejscu, gdzie sa gryzione. Latwo mozna to przymocowac spinaczami do bielizny. Powodzenia

Ostatnio zmieniony 11 sierpnia 2014, 11:32 przez
Engi, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie pisz posta pod postem własnego autorstwa. użyj opcji edytuj jeśli chcesz coś dodać.