Strona 1 z 1

Szaleństwo prosiaka - jak wziąć na ręce? Pomocy :c

: 15 czerwca 2014, 1:11
autor: rvbcia
Hej,
prosiaka mam od czwartku - 5.06. Zrobiłam jej póki co wybieg z kartonów żeby nigdzie nie uciekła, bo niestety w pokoju mam dużo zakamarków gdzie mogłaby się "zabunkrować". Pierwsze wybiegi były spokojniejsze, trochę biegania, chowania się w sianko i chustę. Dzisiaj jak robiłam czyszczenie klatki a prosiek był na wybiegu to dostała jakiegoś szału - chyba ze szczęścia, bo biegała dookoła kartonowych ścianek, skakała, jadła raz sianko, raz ogórka, raz banana, co chwilę mnie wąchała i dawała się głaskać, gruchała, wspinała się trochę na rękę, więc wnioskuję że nie była zła i przestraszona, raczej chciała spożytkować energię (ma około 5 miesięcy więc to chyba jeszcze czas młodzieńczego szaleństwa? :) ). Tylko teraz pada pytanie..

Jak ja mam ją zacząć brać na ręcę skoro ona ma w sobie tyle energii? Boję się że jak ją wezmę to mi ucieknie, upadnie, coś sobie zrobi. Jak wypuszczam ją na wybieg to ściągam górę od klatki a ona sama wyskakuje z kuwetki, po wysprzątaniu sama też do niej wskakuje. Przy pierwszych wybiegach bała się skoczyć więc była brana na ręce (nie przeze mnie ale w moich rękawiczkach), ale to było dwa razy, teraz sama już wskakuje. Ale strasznie boję się o nią i nie chcę żeby coś jej się stało, a tak bardzo mam ją ochotę potulić już i zeby po mnie połaziła trochę :D Powiedzcie, czy zaryzykować, ogrodzić materac (nie mam typowego łóżka - po prostu materac na ziemi) i wziąć ją na ręce i z nią na materacu poleżeć? Czy od razu wziąć ją i usiąść z nią razem na wybiegu? Nie będzie się tak dziko zachowywać na rękach? Oczywiście nie chcę jej zrobić krzywdy, dlatego wolę zapytwać was o radę :c

Re: Szaleństwo prosiaka - jak wziąć na ręce? Pomocy :c

: 15 czerwca 2014, 1:59
autor: BartoszPtb
jak można brać prosioka przez rękawice :) trochę cierpliwości a prosiak będzie oswojony :) moje dwa byczki nawet chodzą ze mną do sklepu, mam dogodną kurtke która ma naszywane kieszenie ;)

Re: Szaleństwo prosiaka - jak wziąć na ręce? Pomocy :c

: 15 czerwca 2014, 17:09
autor: rvbcia
Pod koniec wakacji wyjeżdżam na studia razem z prosiakiem i będziemy mieszkać z koleżanką, która od pierwszych godzin świnki w moim domu była z nami więc również z nią się oswajała. Koleżanka brała ją przez rękawice bo trochę się bała, a zresztą świnka więcej przebywa ze mną i mój zapach chyba bardziej kojarzy, dlatego te rękawice.

Ale nadal nie ma odpowiedzi na pytanie, czy takie szaleństwo jak na wybiegu będzie też na rękach :c

Re: Szaleństwo prosiaka - jak wziąć na ręce? Pomocy :c

: 15 czerwca 2014, 19:38
autor: sionka
Nie bój się, świnki nie szaleją brane na ręce. Najczęściej się wtulają we właściciela, nie rozumiem twojej obawy bo miałam kilka świnek i żadna mi z rąk nie próbowała wyskoczyć... no chyba że zabierałam się do rozczesywania futerka u długowłosych, o tak, to wtedy nawet jedną raz w locie złapałam w czasie skoku desperackiego z moich kolan :) Ale gdy je brać na ręce to przede wszystkim sie wtulają.
Takie popisy nadmiaru energii są typowe dla młodych swinek. Moja nowa swinka (mam ją 20 dni) codziennie wieczorem demoluje klatkę w radosnych podskokach. Natomiast jak na razie na dywanie zamiera w bezruchu ale czekam cierpliwie bo to tez częste u nowych swinek.
NIe polecam brania świnki przez rękawiczki, wrecz przeciwnie, ona musi znac zapach twojej skóry, twój dotyk! Inaczej pozostanie nieoswojoną świnką. Jak najczęsciej do niej mów, dawanie jedzenia poprzedzaj jakimś dźwiekiem np cmokaniem to w ciagu niespełna tygodnia świnia bedzie do ciebie "gadac". Moja po 6 dniach pobytu u mnie skojarzyła dzwiek otwieranych drzwi wejsciowych i wycieranie nóg o wycieraczkę z mozliwoscia otrzymania trawy wiec wystarczy teraz zaszurać nogami a prosiak już kwiczy jak opętany :D Pozwala sie tez juz głaskac w klatce, nie chowa sie w kącie, od kilku dni bierze jedzenie z ręki a od dzis pozwala sie głaskac w czasie jedzenia w klatce :)

Re: Szaleństwo prosiaka - jak wziąć na ręce? Pomocy :c

: 15 czerwca 2014, 21:14
autor: rvbcia
Jak juz napisalam wczesniej, rekawiczek uzywala kolezanka i to RAZ. I nie boje sie swinki tylko tego ze zrobi sobie krztwde jak wyskoczy. Po dwoch dniach jadla mi z reki i dawala sie glaskac. Nie chowa sie przede mna i sama wdrapuje sie na reke. Prosilabym o odpowiedzi na temat a nie offtop o ogolnym oswajaniu

Re: Szaleństwo prosiaka - jak wziąć na ręce? Pomocy :c

: 15 czerwca 2014, 22:36
autor: GalaxySparkle
5 miesięcy to jeszcze młodzież i, jak napisała sionka, takie młode świnki nie lubią siedzieć w jednym miejscu. Moja ma niecałe 8 miechów i nie jest wciąż spokojna w czasie trzymania na rękach, czasami ma ochotę isć gdzieś dalej... Zalecam ostrożność przy trzymaniu świneczki, ja swoją ograniczam ręką, żeby nie mogła mi wyskoczyć w niekontrolowany sposób... Najlepiej usiądź na podłodze, jeśli miałabyś nie zapanować nad sytuacją.

Re: Szaleństwo prosiaka - jak wziąć na ręce? Pomocy :c

: 15 czerwca 2014, 23:57
autor: rvbcia
Finally, dziekuje za odpowiedz, sklece na dniach wiekszy wybieg z siatki to wejde do niej i poprobujemy, oby tylko sie obylo bez popcorningu na rekach bo ostatnio co chwilke skacze nawet po klatce :D