Cavia.pl – świnki morskie

Mam problem z moimi świnkami. Są ze mną już od prawie roku. Gdy tylko je kupiłam Fela zachorowała na świerzb. Prawdopodobnie kupiłam ją już chorą. Musiałam je od siebie odseparować, żeby druga nie zaraziła się i nie rozchorowała. Od tamtej pory mam z nimi problemy. Nie chcą przebywać w jednej klatce i są dla siebie agresywne. Chciałam, żeby były razem, bo dwie świnki sa bardziej szczęśliwe niż samotne. Ale one na swój widok stają się agresywne! Strzykają zębami, a gdy wypuściłam je na wspólnym kocyku to Mela podskakiwała posikując cały kocyk, a Fela trzęsła sie ze strachu. Czy jest jakiś sposób aby je pogodzić, czy muszę żyć z tym, że nie będą sie lubiły i muszą nawet przebywać w innych pokojach w dwóch różnych klatkach?
Bardzo proszę o pomoc, bo nie chce zeby się widywały, jeśli to kosztuje ich tak duży stres.

Łączenie świnek to dłuższy proces. Zapewnij im jak największy wybieg, połącz i nie rozdzielaj chyba, że poleje się krew. Świnki muszą się pokłócic i ustali hierarchię - pozwól im na to. Stopniowo zmniejszaj wybieg, a zobaczysz że za jakiś czas prosiaczki powędrują do jednej klatki.

Wypróbowałam kilka razy... Strasznie boję się, że się pogryzą. Póki co, jedna z nich syczy na drugą, a mniejsza ucieka. Najgorsze, jak zaczynają podskakiwać i siusiać na podłogę. Naprawdę pozwolić im na takie zachowanie? Nie kosztuje ich to zbyt wiele stresu? Nawet nie wiedziałam, że świnki potrafią aż tak się kłócić.
Zaraz po przywiezieniu ze sklepu, przez pierwszy tydzień, póki jeszcze były razem to sie ze sobą tuliły, chodziły za sobą krok w krok.

Całkiem normalne. Rozdziela się dopiero, gdy poleje się krew.

To jest masakra jak one się zachowują
Połączyłam je razem, chodzą dookoła siebie, kwiczą przeraźliwie (aż mi serce rozdziela), wskakują na siebie i skończyło się tym, że jedna została ugryziona w ucho. I krew się polała, niewiele ale zawsze... Co teraz? Dalej je ze sobą "umawiać" na spotkania czy na razie dać im spokój?

Cierpliwość kluczem do sukcesu.

Nejvii a ty masz jakąś hodowlę czy po prostu z doświadczenia ... ?? Ja tam się znam z doświadczenia, ale po co o tym samym pisać drugi raz.

Ona ma hodowlę. Nawet w profilu ma napisane.

Sory nie spojrzałam...

A zastanawiałam się nad kupnem drugiej świnki