A moje po wypuszczeniu biegają po pokoju jednak kiedy tylko ktoś się ruszy, uciekają pod fotele i się chowają. Oznakę zainteresowania wykazują tylko kiedy usłyszą reklamówkę, co oznacza dla nich, że przychodzi żarcie
. Póki co niechętnie siedzą na rękach, nie lubią być łapane i mają ludzi głęboko w tyle
. Ile czasu zajęło wam oswojenie świnek do tego poziomu, że za wami chodziły, chciały być brane na ręce czy okazywały wam jakieś uczucia? Na razie jest to dla mnie cel odległy, takie małe marzenie