Strona 1 z 1

pierwsza swinka- interpretacja zachowań pomocy!!!

: 17 grudnia 2014, 19:28
autor: BellaRosa
Witam! Licze, że tu uzyskam pomoc. Mamy w domu świnkę od 6.12. Pokochaliśmy ja wszyscy od pierwszego wejrzenia :) ja jestem osobą, która kocha zwierzęta, ale jednocześnie panicznie się boje- stąd przeżywam fakt, że nie mogę rozszyfrować naszej Inki. Nie wiemy w jakim jest wieku. Pan z zoologicznego obstawial 6-9 m-cy. Zwierzę wydaje się być łagodne. Mąż od razu wziął ja na rece i nie protestowala. Daje się głaskać, wyciągać z klatki ale na moje oko chyba bardziej ze strachu jest taka spokojna. Czasem jak się wchodzi do pokoju to grucha. Podobnie jak czasem się ją wkłada do klatki. Na początku przy glaskaniu się rozkładala trochę i popiskiwala- kłit kłit. Wtedy tak jakbym ja lekko drapala po hmmm biodrach :) ale po 2 dniach zaczęła cichutko sukać zębami. Teraz głaszcze ja zwyczajnie tylko po grzbiecie ale... ona z cichym popiskiwaniem wdarpuje mi się na szyje- dekolt właściwie i tam siedzi. Mnie wtedy paraliżuje strach i tak siedzimy wpatrzone w siebie aż wróci np z zakupów :) za kazdym razem jak ja przekladam na brzuch ona znów się wspina i lokuje się w tym samym miejscu. Jestem chora na tarczyce- może ona to czuje? Jednak nie sądzę aby już się troszczy la o moje zdrowie bo na oko widać ze nie jest jeszcze oswojona- nie biega na wybiegu, kamienieje często i każdy nagły dźwięk ja przeraża. I jeszcze jedno! Już 2 razy nasilają mi na ramię. Meza i córkę tez osikala. Zanim to zrobiła to wiercilo się z cichym Popiskiwaniem. I robi na mnie strasznie dużo kup. Raz ja głaskłam, ja patrzę a tu 17 bobkow- czy to wszystko to oznaki ze jest jej u nas źle?

Re: pierwsza swinka- interpretacja zachowań pomocy!!!

: 17 grudnia 2014, 19:31
autor: BellaRosa
Przepraszam za bledy- słownik wie lepiej co chce napisac...

Re: pierwsza swinka- interpretacja zachowań pomocy!!!

: 18 grudnia 2014, 21:27
autor: GalaxySparkle
Daj jej czas, po prostu jeszcze nie jest całkiem oswojoną świnką. Poczytaj inne wątki o oswajaniu świnek; Twoja wcale nie jest wyjątkiem pod tym względem.
Co do zachowania i osikiwania Cię, zauważyłaś może, że leżąc na kolanach nagle robi się niespokojna, chwyta rękę ząbkami? U nas to zawsze znak, żeby odstawić świnkę, bo chce do kuwety (nawet, jeśli nie do kuwety, to i tak daję ją na podłogę, żeby nie trzymać wiercącej się świnki, która by mogła skoczyć).
Co do wieku, rozpoznasz po wadze. :)

Re: pierwsza swinka- interpretacja zachowań pomocy!!!

: 18 grudnia 2014, 21:43
autor: Elly
Sikanie i bobczenie na opiekuna podczas głaskania jest zupełnie normalne - świnka to nie człowiek, nie zwraca uwagi na to, gdzie się załatwia (no, chyba że jest nauczona robić do kuwety), najczęściej robi to po prostu pod siebie. Nie jest to w żaden sposób oznaka buntu czy jak to mówią, olania ciepłym moczem ;)

Re: pierwsza swinka- interpretacja zachowań pomocy!!!

: 18 grudnia 2014, 22:03
autor: BellaRosa
Dziękuję za odpowiedzi :) nasza swinka ani razu nikogo nie złapała zabkami- chyba bym ze strachu umarła :D tylko czasem liże. A jak to wdrażanie na dekolt rozumieć? Ja bym olala to bo może jej wygodnie ale ona tam leci z cichym popiskiwaniem (kłit kłit klt) i to za wszelką cenę nawet jak ma ostro pod górkę...

Re: pierwsza swinka- interpretacja zachowań pomocy!!!

: 21 grudnia 2014, 1:43
autor: GalaxySparkle
Myślę, że dobrze się tam czuje. :) Moja po wzięciu na ręce, gdy się opieram pod dużym kątem, czasem też pcha się za wysoko i jeszcze odwraca tyłem do mnie, podsuwając mi dupsko pod twarz. Tyle że jak ją daję niżej i siadam prosto, to już siedzi grzecznie. Raz jedynie, u weterynarza po podcięciu pazurków stała na stole, głaskałam ją i rozmawiałam z panią doktor, a Pepper nagle postanowiła na mnie wskoczyć, wdrapała się prawie pionowo i wciskała w rękaw rozpiętej kurtki. Chyba uznała za dobre miejsce.