Cavia.pl – świnki morskie

Witam, mam Władka od 5 dni od 2 go wyjmuję i kładę go na sobie głaskam on się rozpłaszcza i nawet kwika a gdy chcę go wziąć na ręce by go odnieś to probuje mnie udziabać i kwiczy, o co mu chodzi? Z klatki bez problemu go wyjmuje.

jeśli jest mu dobrze u właściciela, to oczywiste, że nie będzie chciał wracać do klatki by w niej siedzieć sam polecam dwie świneczki, towarzysza samca dla Władzia, co by w klateczce razem chętnie przebywali jak i kicali po mieszkaniu we dwoje samca, by nie było maluszków, a jak planujesz mieć stadko to oczywiście samiczka

:Ale by aż gryźć ? Tzn bierze reke w zęby i puszcza jest sam, wgl to 6 gryzo. A pierwszy świnek, mlody z 5-7 miesiecy ma może mniej, z olx go mam, dogadał bysię z innym samcem?

Mateusz:) pisze::Ale by aż gryźć ? Tzn bierze reke w zęby i puszcza jest sam, wgl to 6 gryzo. A pierwszy świnek, mlody z 5-7 miesiecy ma może mniej, z olx go mam, dogadał bysię z innym samcem?

jak nie spróbujesz go z innym połączyć to się nie dowiesz im wcześniej tym lepiej, były już tematy o tym jak łączyć i oswajać ze sobą świnki im starsza świnka tym bardziej będzie NOWEJ pokazywała, że ona rządzi w klatce
a to gryzienie o którym mówisz to przypuszczam że to takie delikatne podgryzanie twoich rąk?

Gdy tylko wkładam rękę pod brzuszkiem to takie gwałtowne chap

Mateusz:) pisze:Gdy tylko wkładam rękę pod brzuszkiem to takie gwałtowne chap

charakterny
każda świnka ma inne zachowanie, więc każdy przypadek jest indywidualny, Twój najwyraźniej nie chce przebywać sam

ewelkka pisze:jeśli jest mu dobrze u właściciela, to oczywiste, że nie będzie chciał wracać do klatki by w niej siedzieć sam polecam dwie świneczki, towarzysza samca dla Władzia, co by w klateczce razem chętnie przebywali jak i kicali po mieszkaniu we dwoje samca, by nie było maluszków, a jak planujesz mieć stadko to oczywiście samiczka

Z tym stadkiem to ja nie polecam, a wręcz proszę, żeby nie. Dość, że ciąża to ogromne zagrożenie dla mamy-świnki, to jeszcze wiele świneczek czeka na kochające domy. Nie rozmnażajcie, proszę, zostawcie to zarejestrowanym hodowlom.
Parkę jak najbardziej można mieć, ale po kastracji (u chłopczyka poczekać najlepiej 6 tygodni, aż stanie się całkiem bezpłodny, zanim dołączy dziewczynka). Zabieg polecany również ze względów zdrowotnych, bo chroni przed chorobami.

O nie nie, Władysław ma apetyt a stadko by zrujnowało finanse rodziny

Tylko finanse to nie powinien być powód decyzji o stadku. To z powodów, które podałam wyżej, nie powinno się go zakładać.

Druga świnka mile widziana i jedna więcej tak na finanse nie wpływa, a jest nawet lepiej pod względem menu (razem więcej zjedzą, więc łatwiej podawać kilka rzeczy jednocześnie). Zgadzam się z ewelkką, że świnek jest niesamowicie towarzyski.

Rozmnażanie ma/miałoby w moim przypadko sens:
Gdybym miał 4 osoby które nie chcą z zoologa a nie stać ich na rasową,
Gdybym znał się bardziej na genetyce i starał się ,,czyste" osobniki odchować

a Wgl Władek to kotek bo tak mruczy