Cavia.pl – świnki morskie

Moja świnka ma specjalny ręcznik, na którym przesiaduje, ponieważ uwielbia...SIKAĆ! Sika na wszystko i na wszystkich, ale to nie problem. Problemem jest to, że kiedy chce jej sie siku, a siedzi na ręczniku to nie wysika sie na ręcznik tylko z niego schodzi i sika gdzie popadnie. Możecie mi poradzić jak ją nauczyć żeby jednak sikała na ten poświęcony dla niej ręcznik?

Hmm.. zapewne twoja świnka traktuje ręcznik , jako swój domek/ legowisko, więc z racji tego, że świnki to dosyć czyste zwierzątka nie chce ubrudzić sobie łóżeczka
Jeśli chcesz , by załatwiała się w jedno miejsce, polecam kupno kuwetki do klatki dla świnek.Koszt takiego ,, cuda ``
wynosi niecałe 15 zł..Nie wydasz dużo, a zyskasz czyste mieszkanko ^^ Oczywiście świnka od razu się nie nauczy korzystać z kuwety..wymaga to odrobiny cierpliwości..Jeśli postanowisz kupić kuwetkę, trochę poczytaj, o tym, jak nauczyć świnkę korzystać z kuwety itp..Oszczędzi Ci to nie tylko mniej prania ( ) ale też nie będziesz musiała zmieniać tak często klatkę, tylko samą kuwetkę, a całą klatkę ok. raz na tydzień..Wyjdzie Ci to też nieco oszczędniej , jeśli chodzi o ściółkę i czas
A jeśli chcesz nauczyć ją sikać tylko na `` ręcznik,, ( co nie będzie łatwe, bo to miękki materiał ) to spróbuj wykonac czynności, podobnie jak z oswajaniem do kuwetki

Myślę, że pomogłam ^^ Pozdrawiam

Ja mojej świnki nie musiałem specjalnie uczyć, kiedy kupiłem dry-beda postawiłem w kącie klatki kuwetę (przerobioną z doniczki ponieważ z nieznanych mi przyczyn z takiej specjalistycznej z sklepu zoologicznego korzystać absolutnie nie chciał) nasypałem żwirku i świnka momentalnie sama zaczęła. Teraz można wyjąc kuwetę a świnka i tak będzie robić w ten kąt. Możesz spróbować posypywać ręcznik żwirkiem a wtedy powinna się nauczyć, lub naucz ją załatwiać swoje sprawy w tym miejscu a potem po prostu połóż tam ręcznik.

thelovspig pisze:Hmm.. zapewne twoja świnka traktuje ręcznik , jako swój domek/ legowisko, więc z racji tego, że świnki to dosyć czyste zwierzątka nie chce ubrudzić sobie łóżeczka
Jeśli chcesz , by załatwiała się w jedno miejsce, polecam kupno kuwetki do klatki dla świnek.Koszt takiego ,, cuda ``
wynosi niecałe 15 zł..Nie wydasz dużo, a zyskasz czyste mieszkanko ^^ Oczywiście świnka od razu się nie nauczy korzystać z kuwety..wymaga to odrobiny cierpliwości..Jeśli postanowisz kupić kuwetkę, trochę poczytaj, o tym, jak nauczyć świnkę korzystać z kuwety itp..Oszczędzi Ci to nie tylko mniej prania ( ) ale też nie będziesz musiała zmieniać tak często klatkę, tylko samą kuwetkę, a całą klatkę ok. raz na tydzień..Wyjdzie Ci to też nieco oszczędniej , jeśli chodzi o ściółkę i czas
A jeśli chcesz nauczyć ją sikać tylko na `` ręcznik,, ( co nie będzie łatwe, bo to miękki materiał ) to spróbuj wykonac czynności, podobnie jak z oswajaniem do kuwetki

Myślę, że pomogłam ^^ Pozdrawiam

Dziękuje za rady ale myśle, że w tym przypadku kuwetka to dobry pomysł do klatki. Śwynia ma ręcznik z powodu właśnie, że wszystko obsikuje. Nie moge z nią leżeć na łóżku , albo siedzieć na kanapie bez tego ręcznika i cały czas musze pilnować żeby z niego nie zeszła , bo jak schodzi to od razu wszystko zasika. Chciałabym żeby ten ręcznik traktowała jak taką kuwetke i biegała wszędzie gdzie chce. I uda mi się nauczyć ją sikania na ręcznik jak do kuwetki nawet jak ma 3 lata?

Myślę, że nie będzie problemu z wiekiem świnki
W moim przypadku to się sprawdziło
Jak wspominałam, musisz być nieco cierpliwa, do czasu, kiedy prosiak już `` załapie,, o co chodzi z tą kuwetką

Musi potraktować ręcznik, jako kuwetkę

Mialam podobny problem. Nowa swinka i wszystko obsikane. Tez biega non stop po domu nawet jak nikogo nie ma... ale ja inaczej zrobilam. Swinke zamknelam na jakis tydzien w klatce. Byla wypuszczana poviegac i do klatki spowrotem i wtedy upatrzyla sobie rog klatki do obsikowania i tam wlasnie sie zalatwia. Biegamac po mieszkanii teraz zalatwia sie tylko w klatce, ktora zaczela przez to traktowac jako miejce do zjedzenia i kuwete a caly czas przesiaduje poza nia. Jezeli nie pomoze to jest to moze "brytalne" ale skutkuje. Tak jak sie oswaja psy koty. Jak nasika to wysmarowac w tym glowe swinki i dac go na miejsce gdzie sie ma zalatwiac ! Moja poprzednia swinka tak wlasnie byla uczona bo zamykanie w klatce i inne pomysly i techniki nic nie dawaly. Oba jak tylko chce im sie sikac a siedza na kolanach zaczynaja sie wiercic i podgryzac delikatnie, wtedy postawie go na ziemi to leci prosto do klatki siku.

Świnek ma domek. Niestety załatwia się tam gdzie śpi - czyli wszędzie. Nie mam sił już. Jak nauczyć go sikania w jedno miejsce klatki. Teraz skończył mi się żwirek i na pół klatki rozłożyłam ręczniki, może 1/4 klatki to żwirek. Oczywiście jutro dokupię.

Próbowałam wiele rzeczy, mianowicie:
różne posłanka, ręczniki. I tak zawsze sika na legowisku - nie ważne jakie by i z czego było by zrobione i w jakim miejscu klatki bym legowiska nie położyła. HELP! Całe szczęście że nie wychodzi z klatki - nadal się boi (jest u mnie juz rok i 6 m-cy) bo bym miała zalane całe mieszkanie.

Poprzednia świnka takiego problem nie miała.

Patka <3 pisze:...Tak jak sie oswaja psy koty. Jak nasika to wysmarowac w tym glowe swinki i dac go na miejsce gdzie sie ma zalatwiac !

no chyba zwariowałaś !? To są metody jakichś niepoważnych ludzi. Absolutnie tak się nie powinno traktować zwierząt- to tylko spowoduje stres - kara za naturalny odruch- sikanie- chore! .
Jak już to można kiedy zwierze nasika pozbierać to chusteczką/ ręcznikiem papierowym i włożyć do kuwety- postawionej obok (lub w miejscu gdzie sika) .. jak załapie że tam ten zapach ma zostawać to stopniowo można przesuwać kuwetę na docelowe miejsce.

@annes
Taki "swinski" urok- nie oduczysz sikania pod siebie, jak juz wspomnialas albo sie trafi czyscioszek, ktory bedzie kuwetowal w jednym kacie jak Twoj wczesniejszy swiniak, albo taki typowy swintuch
U mnie sikanie czy bobkowanie na legowisku to jak w loteri- najpierw brudzily, potem wyrosly i zalatwialy sie w jednym kacie, nastepnie doszla kolezanka dla Pusi, ktora podlapala od mlodszej stare "swinskie" zwyczaje i ponownie zaczela brudzic legowisko lacznie z Kluska, nadzieja mi pozostala w Gacku, ktory o czystosc na swoim legowisku najwyrazniej dba.
Przy wychodzeniu na pokoj jesli chodzi o starszaki to mam wzgledny spokoj o ile nie rozloze kocyka na podlodze- ooo wtedy to dla nich sygnal pt "mozna olac i zaminowac" i juz z kuwety nie korzystaja, chyba ze kocyka nie ma to ida grzecznie do kuwety, jednak Kluska to taki typowy wieprz- gdzie nie pojdzie tam narobi

@Patka
no gdziez ja bylam, ze tego nie widzialam ja nawet z psami tak nie robilam! wsadz sobie nos we wlasny mocz i zobaczymy czy ci sie spodoba