Witam, dwa dni temu sprawiłam sobie mojego pierwszego w życiu prosiaczka, wiec chce sie troche poradzic tutaj. Świnka była kupiona od domowego hodowcy, przebywała swój pierwszy miesiąc życia wokół wesołych domowników, psów i innych świnek. Tak więc uznałam że będzie bardziej towarzyska i szybciej pójdzie z oswajaniem prosiaczka

Po odstawieniu od mamy prosiaczek mieszkał w osobnej klatce, sam. Ale często był brany na ręce przez dzieci. Gdy odebrałam go od hodowcy to od razu pojechałam do domu zainstalować go w nowym domku. Więc tak, mam nie zbyt dużą klatkę bo pomyślałam że na początek taka wystarczy małej śwince i będe robić jej wybiegi jak się już oswoi. Położyłam mu samo sianko na spód bo z tego wrażenia że będe miec nowego domownika zapomniałam o podłożu.

Prosiaczek ciągle chowa się w swoim domku, wychodzi tylko jak jest sam w pokoju jak słyszy ze ktoś sie zbliża to bardzo szybko sie chowa, próbowałam go kusic ogórkiem

No i wczoraj udało mi się po dłuższym czasie że wysunął pyszczek lekko z domku i zabrał z mojej ręki tego ogóreczka

Ale nadal jest wystraszony jak siedze koło klatki

kupiłam podłożę i chciałabym się dowiedzieć kiedy można zrobić pierwsze sprzątanie klatki?? bo pełno kup wszędzie ma

a to dopiero dwa dni minęły jak się wprowadził

.A nie chcę go na siłe wyciągać bo będzie się bardzo bał

Ahh no i w nocy nie daje mi spać bo obgryza klatkę co jakiś czas, a gdy sie przebudzę i usłyszy mój głos to przestaje.. Wiecie może dlaczego? Przed snem zostawiam mu jakiś smakołyk (ogóreczek albo chlebek suchy)
