Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Znaczenie terenu

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
Kaś
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 10 marca 2015, 17:20
Kontaktowanie:

Znaczenie terenu

Postautor: Kaś » 10 marca 2015, 20:46

Często słyszy się o tym, że samce są bardzo terytorialne i chętnie znaczą teren.
Ale czy dzieje się tak kiedy samców jest dwóch lub więcej, bo chcą pokazać hierarchię w stadzie?
Czy samiec, który nie ma świnkowego towarzystwa też będzie znaczył teren? Szczególnie chodzi mi o siusianie poza klatką, kiedy przechadza się po domu.

Opowiedzcie o swoich doświadczeniach ;)

Pozdrawiam, Kaś


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
wie-kot
Użytkownik
Posty: 169
Rejestracja: 28 stycznia 2015, 20:21
Lokalizacja: Bydgoszcz
Świnki morskie: Niko & Nesquik
Kontaktowanie:

Re: Znaczenie terenu

Postautor: wie-kot » 10 marca 2015, 22:04

Mam dwóch chłopaków, ale nie zauważyłam szczególnego znaczenia terenu. Tylko , że moje świniaki z wybiegu lecą jak dzikie spowrotem do klatki. W klatce 2 kąty zasikane, więcej miejsc nie zauważyłam.

:tooth: Nulla vis maior pietate vera est!!!!! :tooth:
K+B=A

Awatar użytkownika
Bibu
Użytkownik
Posty: 258
Rejestracja: 14 listopada 2014, 11:25
Kontaktowanie:

Re: Znaczenie terenu

Postautor: Bibu » 10 marca 2015, 23:53

Moje świnki, dwa samce tez jakoś chyba specjalnie nie znaczą terenu. Na wybiegu siusiają tylko w jednym, wybranym przez siebie miejscu, w klatce to samo, w kącie. Jak klatka jest czysta to nie zauważyłam zwiększonego oddawania moczu.


Kaś
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 10 marca 2015, 17:20
Kontaktowanie:

Re: Znaczenie terenu

Postautor: Kaś » 13 marca 2015, 11:34

Dzięki za odpowiedź.
A może wypowie się też ktoś kto ma tylko jednego samca?
Jak to wygląda ze znaczeniem terenu?


Awatar użytkownika
Nagietkka
Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 4 marca 2015, 17:12
Świnki morskie: Tuptuś i Chrumek ;)
Kontaktowanie:

Re: Znaczenie terenu

Postautor: Nagietkka » 13 marca 2015, 13:48

Mój maluch (mam tylko jedną świnkę) bardo rzadko załatwia się poza klatką, więc raczej też często nie znaczy terenu. Czasem tylko tyłkiem "przejedzie" po dywanie ;)


czikuczikulinka
Użytkownik
Posty: 78
Rejestracja: 7 kwietnia 2014, 14:39
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Łatek [*], Tosia [*], George (a właściwie Pypcio, Proś i każde inne imię jakie mu nadam)
Kontaktowanie:

Re: Znaczenie terenu

Postautor: czikuczikulinka » 14 marca 2015, 17:05

Obecnie mam jednego samczyk - wiek około 1,5 roku, nie więcej. Często wyciera tyłek o dywan, i zdarza mu się siusiać w jedno miejsce na wybiegu co mnie doprowadza do szału bo robi na drewnianą podłogę! Zwykłe oddawanie moczu to jest. Ale co do znaczenia to mój Proś jak się do niego zbliży rękę w nieodpowiednim dla niego momencie to tryska moczem w rękę - znaczy usiłuje bo póki co ani razu nie trafił. Nie wiem czy to jest to znaczenie ternu czy chce pokazać kto tu rządzi.


milusia
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 6 września 2015, 20:57
Świnki morskie: Gucio i Fredek
Kontaktowanie:

Re: Znaczenie terenu

Postautor: milusia » 6 września 2015, 21:09

Witam wszystkich do nie dawna miałam jedną świnkę morską i nie miałam problemu z zaznaczaniem terenu fakt robił susiu gdzie podpadło teraz są dwie i jak chodzą po domu strasznie jedna nowa świnka zaznacza teren czy przestanie tak robić są to dwa samce jeden ma prawie 2 lata a drugi około 3 miesięcy.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Znaczenie terenu

Postautor: befana30 » 7 września 2015, 9:28

czyli ta trzymiesieczna "szoruje" tylkiem po podlodze i "podlewa" gdzie popadnie czy obydwoje?

swinki morskie to jednak nie sa psy- nie mozna wyszkolic i oduczyc zalatwiania sie w domu- to musi wyjsc od niej, zazwyczaj nawet gdy chodza po domu wybiora sobie pare zakatkow gdzie beda zalatwiac potrzeby i rzadko sie zdaza, by nasiusialy/ zaminowaly teren centralnie na srodku pokoju.

Sa dwie opcje- mlodszy sika czesto i wszedzie bo podpatrzyl u starszego i go nasladuje albo rowniez dlatego, by oznaczyc terytorium jako swoje widzac, ze wszedzie musi sie znajdowac zapach starszego swiniaczka, wszystko zalezy od swinek czy zaakceptuja dominujacy zapach towarzysza i przestana oznaczac choc watpie, bo to w naturze samcow wiec tak latwo im nie przejdzie- prawdopodobnie wypuszczone wolno z miejsca poleca w oznaczone przez kolege miejsca i zaznacza jako swoje, przy czym druga swinka pojdzie za pierwsza i bedzie robic to samo :lol:
Ostatnio zmieniony 7 września 2015, 9:37 przez befana30, łącznie zmieniany 1 raz.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Znaczenie terenu

Postautor: befana30 » 7 września 2015, 9:36

czikuczikulinka pisze:Obecnie mam jednego samczyk - wiek około 1,5 roku, nie więcej. Często wyciera tyłek o dywan, i zdarza mu się siusiać w jedno miejsce na wybiegu co mnie doprowadza do szału bo robi na drewnianą podłogę! Zwykłe oddawanie moczu to jest. Ale co do znaczenia to mój Proś jak się do niego zbliży rękę w nieodpowiednim dla niego momencie to tryska moczem w rękę - znaczy usiłuje bo póki co ani razu nie trafił. Nie wiem czy to jest to znaczenie ternu czy chce pokazać kto tu rządzi.


Osobiscie zauwazylam, ze sa dwa rodzaje oznaczanie terenu- wlasnie wycieranie tylka o dana powierzchnie i sikanie (choc nie zawsze- czasami po prostu sikaja bo akurat musza i tyle)

Co do pryskania znienacka moczem ma to podloze obronne- jak napisalas "w nieodopowiednim dla niego momencie" czyli kiedy go zaskoczysz lub po prostu, gdy np chcesz go wziasc na rece a on akurat nie ma na to ochoty lub gdy poglaskasz po tylku, az cierpliwosci mu braknie i bedzie cie probowal odstraszyc moczem :lol:

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

milusia
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 6 września 2015, 20:57
Świnki morskie: Gucio i Fredek
Kontaktowanie:

Re: Znaczenie terenu

Postautor: milusia » 7 września 2015, 20:41

Witam.Ja wiem że świnki nie da się na uczyć sikania jak psa pytam się bo nigdy nie miała do czynienie z tymi słodkimi zwierzakami. Ten starszy jest całkiem inny nie sika gdzie podpadnie a jeżeli jest na kolanach i chce mu się to kręci się i piszczy , mały szoruje tyłkiem po podłodze i duży tak samo ale mały właśnie sika na starszego. Starszy jak jest z młodym na wybiegu często mu obwąchiwuje tyłek i wtedy mały sika podczas podskawiwania ale w klatce jak są to tego nie robią tylko na wybiegu ( zaznaczam że klatka jest cały dzień otwarta na noc tylko zamykana). Dziekuję za odpowiedzi


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 1 gość

  • Dołącz do nas