Cavia.pl – świnki morskie

Witam, od wtorku 31.03 zamieszkała w moim domu Świnka Morska - Gerard (więcej szczegółów w dziale przywitania).

Na razie jest tak, gdy siedzę, stoję blisko klatki, Gerard siedzi w domku, gdy tylko odejdę chociażby na 3m od klatki, wychodzi i prawidłowo funkcjonuje, je, pije, chodzi po klatce, skacze na domek. Gdy próbuje go głaskać jakoś daję radę, widać ,że jest wystraszony ale daje się głaskać. Gdy wziąłem go na ręce i głaskałem zaczął pojękiwać (piszczeć/gruchać) nie wiem jak to nazwać. Moje główne pytanie, ile czasu może oswajać się Świnka Morska? W jaki sposób można w tym pomóc. Czy Świnkę można wypuszczać na dywan/podłogę? Czy czas będzie działał na moją korzyść, tzn z czasem to minie i Gerard przyzwyczai się do mnie?

Proszę o pomoc.

Pozdrawiam Grzegorz

Witam Kolego. Świniak zachowuje się zupełnie normalnie. Proces oswajania poprostu jest dość długi i trwa do kilku miesięcy. Postępy będziesz obserwował stopniowo. Proponuję Ci wnikliwie poczytać forum, bo odnoszę wrażenie, że niewiele wiesz o świnkach. (absolutnie nie piszę tego złośliwie).

Jeśli chodzi o pozostałe pytania to tak:
-czasu oswajania bardzo nie przyspieszysz, każdy świniak oswaja się w swoim tępie
W pewnym stopniu pomoże przekupywanie warzywami/owocami/trawą -zależy co lubi najbardziej
-świnki trzeba wypuszczać, ale moim zdaniem jeszcze z tym poczekaj. Najpierw niech poczuje się bezpiecznie w klatce
-czas będzie działał na Twoją korzyść i z czasem Gerard będzie domagał się kwiczeniem jedzenia i uwagi.

A tak odemnie:
1 Świnka to zwierzę stadne. Rozważ przygarnięcie drugiej do towarzystwa, oczywiście tej samej płci. Powie Ci to każda osoba znająca się na świnkach morskich
2 Masz za małą klatkę. Może teraz wydaje Ci się, że jest ok, ale prosiak szybko rośnie.
Dla jednej świnki klatka min. 80cm dla dwóch 100cm.
3 Świnki koniecznie muszą mieć dostęp do sianka 24/dobę (w klatce nie było)
4 Karmy nie znam, ale przeglądałem skład i wygląda w miarę spoko. Ma dużo wit.C

Powodzenia

Serdecznie dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi, tak to prawda mało wiem w temacie swinek morskich. Staram się ta wiedzę uzupełniać. Siano zostanie kupione obowiązkowo jeszcze dzisiaj. Co do wielkości klatki, sprzedawca zapewniał mnie ze taka klatka którą posiadam będzie odpowiednią. Nad drugim zwierzakiem pomyślę, pierw chciałbym zadbać o pierwszego. Jeszcze raz dziękuję

Nie ma sprawy - po to jest forum.
Nigdy nie słuchaj sprzedawców w zoologach, bo źle doradzają -czego dowodem jest to, że sprzedali Ci 60-tke dla świnki.
P.S. Ja osobiście mam dwa świniaki w standardowej setce i stwierdzam, że przy hamaku, tunelu i dwóch miskach wcale szału nie ma.

Jeszcze raz pozdrawiam

Oswojenie świnki to indywidualna sprawa. Moje mam pół roku i nie mogę powiedzieć, by były jeszcze oswojone do końca w takim stopniu, jaki by mnie satysfakxjonowal w 100%. Świnki nie uciekają, nie boją się, podchodzą do mnie, ale np nie ma mowy jeszcze żeby je pogłaskać jakoś dłużej czy żeby przyszły do mnie tylko na głaskanie także to całkiem normalne że czas działa na Twoją korzyść, widzę to po moich. Pomagają smakołyki, łagodne ruchy, przemawianie do nich. Po pewnym czasie świnka będzie wiedziała, że nic jej nie zrobisz i jesteś jej przyjacielem, który o nią dba.

Co do sprzedawców w zoologicznym to właśnie lepiej nie słuchać, generalnie zoologiczne sklepy nie są zbyt dobre. Choćby sprzedawanie kul dla rybek, w których przecież nie mogą pływać. To samo z małymi ciasnymi klatkami, rozmnażaniem zwierzaków... Trzeba uważać

U mnie czas oswajania był baaaardzo długi. Początkowo przyzwyczajałam je jedynie do mojego głosu i obecności.

O oswajaniu przeczytasz tutaj :
http://swinkimorskie24.pl/oswajanie-swinki-morskiej/
http://swinkimorskie24.pl/jak-zaprzyjaz ... ka-morska/

pozdrawiam