Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Oswajanie młodego samczyka

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
VooDoo
Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 6 kwietnia 2015, 21:28
Lokalizacja: Warszawa/Pułtusk
Kontaktowanie:

Oswajanie młodego samczyka

Postautor: VooDoo » 9 kwietnia 2015, 16:23

Jak wiecie, jestem szczęśliwym posiadaczem małego prosiaczka. Jest ze mną od wtorku. Dzisiaj postanowiłem na poważnie posprzątać mu klatkę, bo już trochę bobków narobił na drybed. Okazało się, że mały dostał rozwolnienia po wczorajszym zaaplikowaniu witaminy C w kroplach. Musiałem wysprzątać klatkę i wyczyścić dokładnie drybed, teraz suszy się na słońcu.

Prosiaczek jest bardzo płochliwy. Siedzi cały dzień w domku, tam też bobkuje. Dopiero wieczorem, wychodzi z domku. We wtorek wieczorem wyszedł dopiero po północy, jak już leżałem w łóżku. Wczoraj wieczorem wyszedł już ok. godziny 22, bardzo zasmakowała mu kolba i karma. Chrupał sobie przez jakiś czas. Jak wróciłem dzisiaj z zajęć, zauważyłem że sporo sianka ubyło z paśnika. Ale i przybyło dużo bobków.

Kupiłem dzisiaj pęczek natki pietruszki. Może lepiej na razie odpuścić sobie te przeklęte witaminy i rzucać mu po prostu natkę? Nie będę wtedy niepotrzebnie stresował biedaka.

Jako ten mało doświadczony, proszę Was o radę.


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Bibu
Użytkownik
Posty: 258
Rejestracja: 14 listopada 2014, 11:25
Kontaktowanie:

Re: Oswajanie młodego samczyka

Postautor: Bibu » 9 kwietnia 2015, 19:12

Generalnie prosiakowi nie trzeba dawać witamin, jeśli nic mu nie jest. Tak to wystarczy dobrze zbilansowana dieta, czyli dużo różnych warzyw. Oczywiście wprowadzaj je stopniowo. Ja na początku karmiłam świnki różnymi warzywami, aż w końcu jeden dostał biegunki, bo miał nieprzyzwyczajony brzuszek. Pomogły płatki owsiane i dieta na sianie i karmie przez 3 dni. Także dawaj śwince paprykę, czasem natkę i będzie dobrze :) co do oswajania to naturalne ze na początku się bardzo boi. Moje przestały się bać własnego cienia po dwóch-trzech tygodniach, minęło pol roku jak je mam i dopiero od niedawna pozwalają się w miarę głaskać bez odskakiwania po pewnym czasie :) będzie dobrze!


Melisa
Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 9 marca 2015, 22:27
Kontaktowanie:

Re: Oswajanie młodego samczyka

Postautor: Melisa » 9 kwietnia 2015, 22:45

Moja Meliska na początku bardzo się chowała do domku. Teraz jest z nami mc i nie chowa się za każdym razem do domku i fajnie kwiczy


Awatar użytkownika
Bibu
Użytkownik
Posty: 258
Rejestracja: 14 listopada 2014, 11:25
Kontaktowanie:

Re: Oswajanie młodego samczyka

Postautor: Bibu » 9 kwietnia 2015, 23:35

Generalnie świnki z czasem robią się coraz bardziej przyjazne, zwłaszcza jak poświęca się im dużo uwagi, jest się wobec nich łagodnym, no i wiadomo... Eh... Te smakołyki... ;) ulubione warzywko przekona nawet najbardziej nieśmiałą świnke do tego, żeby podeszła w końcu do ręki ;)


Awatar użytkownika
Arya90
Użytkownik
Posty: 92
Rejestracja: 16 stycznia 2015, 11:39
Lokalizacja: Września
Świnki morskie: Rico i Teddy
Kontaktowanie:

Re: Oswajanie młodego samczyka

Postautor: Arya90 » 10 kwietnia 2015, 9:26

Dokładnie. No i wiadomo jedna świnka szybciej się oswoi innej zajmie to więcej czasu.
Rico jest z nami 3 miesiące. Na początku też się bał, ale był od początku ciekawski, dlatego zawsze ciekawość zwyciężała strach. Gdzieś po 2 tygodniach jadł z ręki, a po 3 dawał się głaskać przy jedzeniu. Na samo głaskanie zaczął przychodzić po mniej więcej 1,5 msc. Teraz po 3 msc jest obrażony jak nikt nie przyjdzie do niego podczas zabaw na wybiegu. Demonstruje to głośnym kwikiem. :D A gdy się przyjdzie to robi sobie z człowieka najlepszy tor przeszkód, biega pod nogami, przeskakuje a ostatnio zaczął sam się ładować na kolana. Co prawda jeszcze na chwilę, ale myślę, że za jakiś czas jak się załaduje to już na tych kolanach na dłużej zostanie :) Więc jedyna rada to cierpliwość i dużo czasu dla świnki.

A sprzątać, sprzątaj normalnie. Ja codziennie wymiatam bobki z klatki i na początku Rico kulił się w rogu przestraszony zmiotki i szufelki. Teraz robi sobie z niej zjeżdżalnię i często furka zły na szczotkę, jakby chciał powiedzieć: "Dawaj z powrotem moje bobki!" :D


VooDoo
Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 6 kwietnia 2015, 21:28
Lokalizacja: Warszawa/Pułtusk
Kontaktowanie:

Re: Oswajanie młodego samczyka

Postautor: VooDoo » 10 kwietnia 2015, 20:20

Muszę się pochwalić!
Dzisiaj Krzysio po raz pierwszy zjadł natkę bezpośrednio z mojej ręki. Później wziąłem go na kolana, i dałem mu jeszcze trochę. Robimy ogromne postępy!

Przez te kilka dni zauważyłem, że jest to bardzo mądra świnka. Jest młodziutki i ciekawy świata, ale jeszcze nadal się mnie boi. Jednak zauważyłem, że z dnia na dzień jest już coraz lepiej. Wczoraj i dzisiaj już normalnie hasał sobie po klatce w ciągu dnia, wcześniej siedział w domku i wychodził dopiero w nocy. Bardzo polubił obgryzanie kolby. W sumie to wszystko polubił. Je sianko z paśnika, czasem przegryzie karmę z miseczki, poidełka też używa, wapienko czasem liźnie. Jednak największym "must be" okazała się natka pietruszki. Uwielbia ją.

Przede mną cały wolny weekend, więc postaram się zżyć z prosiaczkiem jak najlepiej.


Awatar użytkownika
Bibu
Użytkownik
Posty: 258
Rejestracja: 14 listopada 2014, 11:25
Kontaktowanie:

Re: Oswajanie młodego samczyka

Postautor: Bibu » 10 kwietnia 2015, 20:43

Świnki nie powinny jeść wapienka, wiec zabierz mu je z klatki :) to samo z pietruszką, może jeść, ale nie za często i nie w za dużych ilościach. Pietruszka ma duże ilości wapnia, a świnki mają skłonności do kamieni w nerkach, powodowanych przez właśnie wapno. Dlatego natka rzadko, a wapienko w ogóle ;) moje tez uwielbiają natkę, ale na równi ogórka, który jest dla nich nieszkodliwy :D

Fajnie, że świnka coraz bardziej się przekonuje. Ja sama z przyjemnością oglądam, jak prosiaki robią postępy. To bardzo miłe kiedy zwierzak zaczyna darzyc człowieka coraz większym zaufaniem :)


VooDoo
Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 6 kwietnia 2015, 21:28
Lokalizacja: Warszawa/Pułtusk
Kontaktowanie:

Re: Oswajanie młodego samczyka

Postautor: VooDoo » 11 kwietnia 2015, 20:14

Prosiaczek przed chwilą zaczął popcornować :D


Awatar użytkownika
Bibu
Użytkownik
Posty: 258
Rejestracja: 14 listopada 2014, 11:25
Kontaktowanie:

Re: Oswajanie młodego samczyka

Postautor: Bibu » 11 kwietnia 2015, 20:51

Wow, to baaaardzo dobry znak! Oby tak dalej! :D


VooDoo
Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 6 kwietnia 2015, 21:28
Lokalizacja: Warszawa/Pułtusk
Kontaktowanie:

Re: Oswajanie młodego samczyka

Postautor: VooDoo » 11 kwietnia 2015, 21:40

Zauważyłem że dosyć często podchodzi do poidełka. Nie pije dużo, bo jest to w granicach 5-10ml. Może to przez to śmiganie po klatce chce mu się pić?


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

  • Dołącz do nas